Rynna spadła najprawdopodobniej z dachu wieżowca stojącego obok przedszkola. Wszystko byłoby dobrze gdyby do interwencji doszlo zaraz po pojawieniu się rynny, niestety trwało to dość długo.
Rynna wisiała tam przez ostatnie dwie wichury,a spadła najprawdopodobniej podczas silnych wiatrów w ubiegłym roku. Od tamtej pory ani rodzice odprowadzający dzieci do przedszkola, ani pracownicy przedszkola, ani też mieszkańcy wieżowca nie zaintersowali się nią.
Rynna uwięziona w gałęziach przetrwała dwie ostatnie wichury. Do wypadku dużo jednak nie brakowało, gdyż drzewo stoi i przy chodniku prowadzącym do przedszkola, i przy przedszkolnym placu zabaw.
Na szczęście w końcu pojawiła się straż, a rynna zniknęła dziś ok. godziny 12.
Od redakcji: Przypominamy, że każdy z Was może zostać dziennikarzem MM Mojego Miasta! Szczegóły projektu znajdziecie klikając na link:
Zachęcamy Was do nadysłania materiałów zarówno foto, jak i video. Czekamy na Wasze filmiki nakręcone kamerą, cyfrowym aparatem fotograficznym bądź telefonem komórkowym. Pobawcie się w reporterów eMeMki! Pokażcie innym to co dzieje się wokół Was.
Zobacz: Szczecin - Informator
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?