Wezwanie bylo do mieszkania znajdującego się na parterze. Strażacy nie mieli więc problemów z dostaniem się do środka przez balkon i po drabinie.
Powodem wezwania okazał się garnek, w którym była jakaś potrawa i lokator zostawił ją na włączonej kuchence.
W ciągu kilku minut strażacy pootwierali w mieszkaniu wszystkie okna i zlikwidowali źródło zadymienia.
W czasie zdarzenie nikt nie znajdował sie w mieszkaniu, nie było więc potrzeby wzywać innych służb ratowniczych. Po zakończonej akcji pojawila się jeszcze policja aby zabezpieczyć otwarte mieszkanie.
Od redakcji:
- Przyjęlimy zawiadomienie od sąsiada - mówi st.kpt. Beata Szuty, oficer operacyjny komendy wojewódzkiej straży pożarnej w Szczecinie. - W mieszkaniu nikogo nie było. Strażacy weszli do środka przez balkon. Wyłączyli gaz i ugasili palący się garnek.
Na miejscu działały trzy zastępy straży.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?