Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ul. Andersena doczekała się chodnika. Mieszkańcy: "Wreszcie nie będziemy chodzić po ulicy"

Anna Folkman
Anna Folkman
O tym, że ulica Andersena jest niebezpieczna dla pieszych pisaliśmy wielokrotnie. Nie było tam żadnego chodnika ani nawet czystego pobocza. Po wielu obietnicach nareszcie rozpoczęto budowę wzdłuż ul. Wapiennej, Andersena i Północnej.

- Do wjazdu na osiedle strumyk II (to za bramą) jest chodnik. Dalej go już jednak nie ma – pisała do nas kiedyś pani Dorota. - Ulica Andrsena jest nieoświetlona, wąska, kręta, na grząskim poboczu rosną grube drzewa, są kamienie narzutowe. Nie da się po tym chodzić a to jedyne dojście do Warszewa, przystanków, sklepów i szkoły.

Odkąd położono na ul. Wapiennej i Andersena nowa nawierzchnię z trasy łączącej Warszewo z Osowem korzysta wielu zmotoryzowanych. Spacerują mieszkańcy, którzy udają się na Gubałówkę a także rowerzyści. Chodnik w tym miejscu był niezbędny.

Kiedy poruszaliśmy temat za każdym razem informowano, że przebudowa ulic Chmurnej, Wapiennej, Andersena, Północnej została zgłoszona do Wieloletniego Programu Inwestycyjnego. Ulica Andersena nie ma kanalizacji deszczowej a wykonanie chodnika możliwe jest dopiero po wykonaniu pełnego uzbrojenia. Budowa chodnika nie jest możliwa, gdyż budowa kanalizacji deszczowej przebiegać będzie właśnie w miejscu gdzie ewentualnie miałby powstać chodnik. Urzędnicy przystali jednak na wykonanie chodnika tymczasowego.

- Trwa budowa tymczasowego chodnika w ciągu ulic Wapiennej, Andersena i Północnej – mówi Marta Kwiecień-Zwierzyńska z Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego. – Chodnik wykonywany jest z płytek używanych o wymiarach 35 na 35 centymetrów. Chodnik będzie miał szerokość ok. 1, 80 m.. Prace prowadzone są w ramach bieżącego utrzymania, w związku z tym, koszt prac znany będzie po ich zakończeniu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto