W trakcie kontroli okazało się także, że za przednim siedzeniem samochodu znajduje się akumulator skradziony z sygnalizatora świetlnego.
Jeden z pasażerów Piotr H. zeznał, że po zerwaniu kłódki w skrzynce sygnalizatora zabrał z wnętrza akumulator. Nie potrafił powiedzieć dlaczego to zrobił. Mężczyzna tłumaczył, że poniosła go fantazja po wypitym alkoholu.
Badanie Piotra H. wykazało u niego 1,19 promila alkoholu, natomiast u drugiego pasażera Piotra N. 0,13 promila. Kierujący pojazdem był trzeźwy.
Kierowca dostał mandat w wysokości 500 zł za jazdę bez prawa jazdy, a dwóm pasażerom za kradzież z włamaniem grozi nawet 10 lat pozbawienia wolności.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?