Do kradzieży doszło w ubiegłym tygodniu w jednym ze sklepów w Szczecinie. W puszce przeznaczonej na zbiórkę dla małego Bruna było kilkaset złotych.
Zdarzenie zarejestrował monitoring. Na filmie widać, jak młody mężczyzna kupuje kilka drobiazgów i wychodząc ze sklepu zabiera puszkę.
- Złodziej, który ukradł puszkę naszego synka jest bez serca. Karma go dopadnie. Potrzebujemy pomocy dla naszego kochanego synka. Liczy się grosz, a nawet czas, bardzo mocno prosimy wszystkich o pomoc - napisał pan Oskar, tata małego Bruna.
CZYTAJ TEŻ:
1,5-roczny chłopiec potrzebuje operacji, która może mu uratować nóżki i pozwoli chodzić. Bruno ma wrodzony zanik kości piszczelowych. Aby skomplikowany zabiegł się powiódł, musi być przeprowadzony do trzeciego roku życia dziecka.
Takie operacje wykonywane są w prywatnej klinice w Ameryce Północnej. Całkowity koszt to 1,2 mln zł. Rodzicom potrzeba jeszcze ponad 900 tys. zł. W Polsce takich operacji się jeszcze nie wykonuje. Alternatywą są protezy.
Jednym z pomysłów na zbiórkę pieniędzy dla Bruna były puszki, które ustawiono w wielu szczecińskich sklepach. Według sprzedawczyni, w skradzionej puszcze mogło być nawet 700 złotych.
ZOBACZ TEŻ:
Po kradzieży sprawą zajęła się policja. Szybko ustalono, kim jest mężczyzna nagrany na monitoringu. W piątek funkcjonariusze chcieli go zatrzymać.
- Gdy poszliśmy po niego, okazało się, że stawił się do aresztu w związku z inną sprawą - mówi st. sierż. Paweł Pankau ze szczecińskiej policji.
Teraz złodzieja czeka postępowanie za kradzież puszki. Grozi mu 5 lat więzienia.
- We wtorek policjanci będą z nim prowadzić czynności - dodaje Pankau.
ZOBACZ TAKŻE:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?