MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Uczelnie chcą więcej pieniędzy na naukę

Paulina Łątka
Paulina Łątka
Przedstawiciele uczelnianych związków zawodowych z całego województwa podpisali dzisiaj porozumienie, w którym domagają się zmiany ustawy o szkolnictwie wyższym i wzrostu nakładów na jego finansowanie.

- Nakłady na szkolnictwo wyższe w Polsce są najniższe w Europie – mówi Józef Fleszar przewodniczący Związków Zawodowych NSZZ „Solidarność” Politechniki Koszalińskiej. - Kolejne rządy obiecują ich podniesienie, ale żaden jeszcze nie dotrzymał słowa. Stąd katastrofalne wyposażenie, pogarszająca się jakość warunków pracy i słabnąca jakość kształcenia.

Władze uczelni zmuszone są do oszczędzania, często kosztem dydaktyki, np. zwiększając liczebność grup. Jednocześnie do maksimum podniesione zostało tzw. pensum dydaktyczne, czyli liczba godzin wykładowych, którą musi wypracować każdy pracownik naukowy.

- Doprowadziło to do tego, że np. na Uniwersytecie Szczecińskim w ciągu ostatniego roku wynagrodzenia spadły średnio o 1,5 tys. zł – mów Bazyli Baran z Komisji Uczelnianej NSZZ „Solidarność”.

I tak asystent i adiunkt musi wypracować ze studentami 240 godzin rocznie, wykładowca i starszy wykładowca – 360, a samodzielny pracownik naukowy – 210. Jednocześnie asystent na większości uczelni zarabia nieco ponad 1700 zł brutto.

- Naturalnie prowadzi to do degradacji kadry i niedługo nie będzie miał kto pracować – mówi Bogdan Grzywacz z Politechniki Szczecińskiej. – A przecież praca dydaktyczna to zaledwie ułamek zadań pracownika naukowego. Do tego dochodzi praca naukowa: badania i publikacje.

Związkowcy uważają też za krzywdząca dla większości pracowników uczelni obowiązującą ustawę o szkolnictwie wyższym.

- Zanegowano w niej podstawowe uprawnienia związków zawodowych dotyczące m.in. warunków zatrudnienia i wynagrodzeń i przeniesiono je do senatów uczelni, w których dominuje jedna grupa zawodowa – tłumaczy Józef Flesza. – Zaskarżyliśmy ten przepis do trybunału konstytucyjnego, który od dwóch lat nie potrafi się do tego ustosunkować.

Porozumienie podpisane przez zachodniopomorskich związkowców trafi do centrali związkowych, które podejmą w tej sprawie rozmowy z rządem.

Czy naukowcy myślą o ostrzejszym egzekwowaniu swoich postulatów?

- W tej chwili chcemy rozmawia, ale tak naprawdę nie wiemy jak to się skończy – mówi Bogusław Zarzycki z Akademii Rolniczej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Najatrakcyjniejsze miejsca do pracy zdaniem Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto