69 lat temu do opustoszałego Szczecina weszły oddziały Armii Czerwonej. Opór stawiany przez uciekające oddziały niemieckie był symboliczny. Dla niektórych był to także pierwszy dzień wolności. Na ulicach Szczecina stała masa jeńców, robotników przymusowych, którzy wiwatowali na widok wkraczających oddziałów. Do miasta zaczęli przyjeżdżać Polacy.
- Szczecin był wówczas morzem ruin, nad miastem unosiły się dymy - wspominał Tadeusz Wojciechowski, pionier Szczecina, który przyjechał do miasta 8 maja 1945 roku. - Słychać było wybuchy, pamiętam też widok barek z Wałów Chrobrego na które czerwonoarmiści ładowali wszystko, co miało jakąkolwiek wartość: od motocykli, mebli, ubrań pod dywany. Zastanawiam się, ile z tych dóbr dotarło do Związku Radzieckiego, a ile przepadło po drodze.
26 kwietnia w Muzeum Historii Miasta (Ratusz Staromiejski) można obejrzeć mundur generała Pawła Batowa, zdobywcy Szczecina w 1945 roku, dowódcy 65. Armii. (jasz)
Zobacz również: W 69. rocznicę zajęcia Szczecina zobaczymy mundur jednego z dowódców Armii Czerwonej
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?