Wernisaż odbył się w środę o godz. 18. Wystawę otworzył Janusz Kurtyka, prezes Instytutu Pamięci Narodowej oraz Kazimierz Wóycicki, szef szczecińskiego oddziału IPN.
- Celem wystawy jest pokazanie twarzy tamtego systemu – mówi Wóycicki. – Chcemy pokazać społeczeństwu, że byli to ludzie, którzy mieli twarze i powinni mieć także moralność, ale służyli złej sprawie.
Wernisaż przyciągnął wielu szczecinian. Niektórzy z nich na prezentowanych zdjęciach odnaleźli swoich znajomych.
- Rozpoznałam tutaj dwie twarze – mówi Anna Gackowska ze Śródmieścia. – Na jednym ze zdjęć jest mój przełożony ze stoczni remontowej, w której kiedyś pracowałam. Wiedziałam, że jest on związany z bezpieką, ale nie wiedziałam, że był tak wysoko postawionym funkcjonariuszem. Drugą osobą którą rozpoznałam, to mąż mojej przyjaciółki. Nie miałam pojęcia, że był w bezpiece, to dla mnie prawdziwy szok.
Jak twierdzi pani Anna, wystawę powinien odwiedzić każdy.
- To bardzo dobry pomysł – mówi. – Te zdjęcia powinni zobaczyć nie tylko starsi, ale także młodzi ludzie. Dzięki temu dowiedzą się jak kiedyś było.
Wystawę można oglądać od wtorku do niedzieli w godz. 10-18. Ekspozycja jest prezentowana w sali Gotyckiej Zamku Książąt Pomorskich. Wstęp jest bezpłatny.
Przeczytaj też:
Zobacz zdjęcia:
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?