Beztrosko pozostawione jachty w Harcerskim Ośrodku Morskim w Szczecinie w lodzie i pod śniegiem.
Sprzęt warty niemałe pieniądze pozostawiony w takich warunkach to porażające niedbalstwo zarządu klubu. Przykład dbałości o mienie "niczyje".
Nie wiem jak Stowarzyszenie Harcerskiego Ośrodka Morskiego funkcjonuje (podobno nie ma nic wspólnego z ZHP) ale na takie traktowanie sprzętu żaden prywatny armator się nie odważy.