Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tydzień Szczepień w Szczecinie. Dlaczego rodzice boją się szczepionek?

Redakcja MM
Redakcja MM
Tydzień Szczepień w Szczecinie
Tydzień Szczepień w Szczecinie Sebastian Wołosz
Od dziś w przychodniach i punktach szczepień lekarze i pielęgniarki częściej niż zwykle będą zachęcać do szczepień i uświadamiać ich znaczenie. Zwrócą się szczególnie do rodziców. To wśród nich jest najwięcej przeciwników.

Od 22 do 26 kwietnia już po raz dziewiąty w 53 państwach obchodzony będzie Europejski Tydzień Szczepień.

– Wartość szczepień jest coraz mniej szanowana, co powoduje spadek wyszczepialności i wybuchy epidemii – zauważa dr Paulina Miśkiewicz dyrektor biura Światowej Organizacji Zdrowia w Polsce. – Celem regionalnym tygodnia jest zwiększenie wyszczepialności poprzez zwracanie uwagi na znaczenie szczepień.

W Polsce akcja będzie się toczyć pod hasłem „Zaszczep w sobie chęć szczepienia”. W Szczecinie szczególny nacisk będzie nałożony na informowanie rodziców. Podczas kontroli, lekarzom i pielęgniarkom będą o tym obowiązku przypominać pracownicy sanepidu.

– Czy to w porządku? – pyta Monika Jasinkowska, mama rocznej Paulinki. – Zachęca się do szczepień dodatkowych, nakazuje się wykonywać te obowiązkowe, a w praktyce właściwie za wszystkie trzeba płacić. Jest też obawa przed powikłaniami. Rodzice opowiadają sobie o tym różne niepokojące historie, dlatego niektórzy wolą zrezygnować.

Dlaczego szczepienia są ważne?

– Dzieci rodzą się z pewnym poziomem odporności, który w ciągu kilku tygodni obniża się – mówi Bożena Bryniarska, główny specjalista pielęgniarstwa z Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy – Zachodniopomorskiego Centrum Leczenia i Profilaktyki. – Nawet tak korzystne dla dziecka karmienie piersią, nie stanowi wystarczającego zabezpieczenia przed chorobami zakaźnymi. Z tego powodu pierwsze szczepienia dzieci otrzymują w szpitalu tuż po narodzeniu, a w pierwszych miesiącach życia rodzice muszą zgłosić je na kolejne.

Już na tym etapie pojawia się dylemat. Zapłacić i zaszczepić raz, czy skorzystać z refundacji i poddać dziecko trzem ukłuciom.

– Darmowe szczepienie ma więcej antygenów, które dziecko musi przyswoić – wyjaśnia Bryniarska. – Jeśli szczepionka jest skojarzona i podana w jednej dawce, to wtedy tych antygenów jest 300 razy mniej i tym samym mniej poszczepiennych skutków ubocznych. Szczepionki skojarzone są też pozbawione związków rtęci, które służą konserwacji.

W Polsce wszystko, niestety, zależy od zasobności portfela rodziców. W większości krajów Europy szczepienia obowiązkowe w skojarzonej formie sześć w jednym i pięć w jednym są za darmo.

– Efektywność immunologiczna szczepionek obowiązkowych refundowanych i ich płatnych odpowiedników skojarzonych nie jest aż tak różna – mówi dr n.med. Paweł Gonerko, specjalista pediatrii i alergologii Samodzielnego Publicznego Specjalistycznego Zakładu Opieki Zdrowotnej „Zdroje”.

Tak często poruszany przez rodziców problem powikłań poszczepiennych cały czas jest badany i kontrolowany.

– Nie ma żadnych dowodów naukowych, które potwierdzałyby, że szczepionka wywołała powstawanie jakiejś choroby np. autyzmu – kończy Gonerko.

Do tematu szczepień będziemy wracać.

Ceny szczepień zależą od producenta oraz składu. Ceny skojarzonych szczepionek wahają się od 120 do 200 zł. Kilkaset złotych trzeba też wydać na poszczególne szczepienia zalecane, ale nieobowiązkowe. Niektóre z nich można jednak rozłożyć w czasie i wykonać w każdej chwili.



emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto