Tutaj jest potrzebna sygnalizacja!

W godzinach porannych najgorzej jest w okolicy szkoły przy ul. Pokoju.

- Zauważyliśmy, że piesi zachowują się niezgodnie z przepisami – mówi sierż. sztab. Tomasz Ałanowski. – Piesi nie mogą doczekać się zielonego światła i przebiegają przez jezdnię. Najgorzej zachowują się dzieci, które często przechodzą na drugą stronę także w czasie przerw. Myślę, że szkoła powinna zorganizować jakieś pogadanki i prelekcje. Kierowcy w tym miejscu są raczej zdyscyplinowani. Nie złapaliśmy też nikogo, kto podwoziłby dziecko bez zapiętych pasów lub w foteliku. Z doświadczenia wiemy, że to się zdarza.

Po zgłoszeniu od pani Beaty Młynarczyk, mieszkanki ul. Pokoju pojechaliśmy także w okolice pomnika przy ul. Nehringa, gdzie przejście dla pieszych jest źle oznakowane i znajduje się tuż przy przystanku autobusowym.

- Non stop jeżdżą tutaj tiry i samochody ciężarowe – mówi pani Beata. – Pędzą na złamanie karku. Nie można przejść. Pasy są na zatoczce autobusowej, wiec pasażerowie wychodzą zza autobusu. O tragedię nie trudno. Dziecko do szkoły odprowadzam sama. Jeśli wiedziałabym, że będzie tutaj tak niebezpiecznie, nigdy bym się tu nie wprowadziła. Już przez wiele lat walczymy o przebudowę tego skrzyżowania razem z radą osiedla Bukowo. Na razie nic…

Policjanci, z którymi pojechaliśmy na miejsce potwierdzili obawy pani Beaty i kategorycznie stwierdzili, że przy pomniku Nehringa powinna być sygnalizacja świetlna.

- Kierowcy w tym miejscu zupełnie nie reagują na pieszego – komentuje asp. Dariusz Kijowski. – Żeby przejść, piesi muszą długo czekać aż ktoś się zatrzyma, a ruch jest spory. Przydałoby się tutaj lepsze oznakowanie przejścia, migającym światłem i przestawienie znaku. Autobus zatrzymuje się na pasach, to niedopuszczalne. Przejście mogłoby zostać przeniesione i opatrzone sygnalizacją. Uwagi na pewno przekażemy odpowiednim osobom.