Bliźniak przy ulicy Mokrej za 675 tysięcy złotych miasto kupiło w grudniu. Przez półtora miesiąca był remontowany. Na początek w kolorowych pokojach zamieszka ośmioro dzieci. Wkrótce znajdzie się miejsce na strychu dla kolejnych dwóch.
- To dzieci w wieku od siedmiu do trzynastu lat – mówi Urszula Sapniak- Filipowska, dyrektor placówki. – Są tutaj cztery pokoje, w każdym z nich zamieszka dwoje dzieci. Będzie im tu na pewno bardzo dobrze. Cisza, duża przestrzeń, las, plac zabaw stadnina koni, Gubałówka to zalety, których nie było w Domu Dziecka przy ulicy Broniewskiego. Dla dzieci, które nie mają szans na adopcję, taka forma wychowania jest znacznie lepsza. Tu mogą zaznać życia w prawdziwym domu.
Dzieci bardzo szybko przyzwyczaiły się do nowego otoczenia i nawet wybrały sobie pokoje.
- Ja chciałabym mieszkać w tym zielonym – mówi nieśmiało Weronika. – W tej części miasta jestem po raz pierwszy, ale bardzo mi się podoba na Osowie.
W domu przeważają jasne kolory, jest ogródek, aneks kuchenny i salon. Razem z dziećmi w domu będą cztery wychowawczynie.
- Będziemy zawozić i odbierać je ze szkoły – mówi pani Monika. – Potem zjemy obiad, odrobimy lekcje i będzie czas wolny, który na pewno chętnie spędzą na świeżym powietrzu.
Kontrolę odrobionych lekcji zapowiedział nawet zastępca prezydenta
Tomasz Jarmoliński, który mieszka w pobliżu i przyjechał na otwarcie.
- Dom wygląda pięknie, ale teraz jest jeszcze wspanialszy bo wypełnił się dziecięcą radością – powiedział na zakończenie Tomasz Jarmoliński.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?