Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tu nie wolno parkować!

Redakcja
Ci, którzy nie stosują się do znaku zakazu przy ulicy Okólnej muszą się liczyć z mandatem i blokadą koła.

Mimo, że parking dla działkowców jest od strony ulicy Bogumińskiej, niektórzy wolą złamać zakaz i zostawić auto przy ulicy Okólnej. Mieszkańcy okolicznych domów, których ogródki znajdują się przy drodze na działki, są zirytowani.

– Nic nie można hodować w pobliżu drogi – skarży się Leszek Marczuk. – Owoce różnią się w smaku od tych, które rosną trochę dalej. Są zdecydowanie gorsze i zapylone ołowiem. Przecież najwięcej trujących substancji wydziela się właśnie przy uruchamianiu silnika.

Wszystkie plony w przylegających do drogi ogrodach idą na marne. Hodowcy nie rozumieją, dlaczego muszą to znosić, skoro wyraźnie ustawiony znak zakazu zatrzymywania i postoju, nie pozwala na parkowanie w tym miejscu.

W sprawie znaku interweniowaliśmy już kilka miesięcy temu. Samochody parkowały na drodze do działek, ponieważ znak był zardzewiały i nieczytelny. Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego wymienił go na nowy. Problem jednak nie zniknął.

– Dalej stawiają tu samochody – opowiada GrażynaMarczuk. – Teraz jest najgorzej, bo zaczyna się sezon. Podjeżdżają pod samą bramę, aut jest tyle, ile tylko może się zmieścić. Ciekawe jak przejechałaby karetka czy straż w razie wypadku ?

Obecność na drodze kierowców to nie tylko ślady na trawie i zanieczyszczone powietrze, to także sterty śmieci, które ludzie rzucają obok pojazdów.

– Sami sprzątamy pobocze – dodaje pani Grażyna. – Ale i tak za chwilę pojawiają się następne śmieci, tuż przy naszym ogródku.

Mieszkańcy myśleli o tym, żeby wspólnie z ZDiTM-em w jakiś sposób uniemożliwić dojazd.

– Można postawić blokadę lub betonowe donice z kwiatami – mówi pani Elżbieta z sąsiedniego domu. – Wtedy problem hałasu, odpadów i zatrutych owoców zostałby rozwiązany.

O zamknięciu drogi lub ustawianiu blokad, może decydować tylko Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego, gdyż uliczka jest drogą miejską.

– W kwietniu przeprowadzimy wizję w terenie, po której będzie można udzielić odpowiedzi odnośnie zamknięcia drogi – zapowiada Irena Starosta z ZDiTM.

Do tego czasu mieszkańcom pozostaje tylko informować służby porządkowe.

– Przestrzeganie znaków to sprawa policji i Straży Miejskiej – tłumaczy Piotr Szarek, instruktor ogrodniczy z Polskiego Zarządu Działkowców. – Mogą karać mandatami, zakładać blokady na koła, wywozić samochody lawetami na płatny parking strzeżony. To byłaby nauczka na przyszłość, dla niezdyscyplinowanego kierowcy.

Straż Miejska podejmie każdą interwencję zgłoszoną pod numer alarmowy 986. Jeździ jednak według ustalonego harmonogramu, dlatego nie zawsze pojawi się od razu.

– Mieszkańcy mogą robić zdjęcia zaparkowanych aut – informuje Krzysztof Spirydowicz ze Straży Miejskiej. – Autorzy zdjęć muszą tylko spisać dzień i godzinę wykonania oraz poświadczyć, że to widzieli.

Po dostarczeniu takiego zdjęcia mogą być pewni, że kierowca zostanie ukarany.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto