- Nie chcieliśmy żeby na całej długości naszej działki były tylko grządki – mówi pan Józef. – Więc wydzieliliśmy specjalne miejsce na owoce i warzywa, a większą część zagospodarowaliśmy na ogród.
Efekt rzeczywiście jest imponujący. Drzewa owocowe dają miły cień, pergola z różami ozdabia całość, w oczku pływają czerwone karasie, a w centrum stoi pięciometrowy świerk srebrny.
- Wszystkie ozdoby: wiatrak, budka lęgowa, kamienne kosze na kwiaty, a nawet lampy są wynikiem pracy mojego męża - mówi pani Jadwiga. – Kupiliśmy tylko klosze. Pracą na co dzień dzielimy się wspólnie. Ale mamy dużą satysfakcję, że wszystko jest wykonane przez nas od początku do końca.
Pan Józef ma rękę do kwiatów i lubi pracować w ogrodzie. Można zobaczyć krzaki bukszpanu uformowane w rozmaite wzory, np. królika czy kurę, tuje płożące, klimates o kwiatach, których średnica sięga 23 cm, wiciokrzewy kwitnące najpierw na biało potem zmieniające kolor na żółty. Niektóre szczepki przyjechały aż z Kanady.
- Zostawiliśmy również trochę miejsca na rodzinne biesiady i jak tylko mamy czas wspólnie z dziećmi odpoczywamy na świeżym powietrzu – mówią zgodnie. - A co najważniejsze tutaj nawet zimą jest zielono i wesoło.
I choć utrzymanie takiego ogrodu wymaga dużo pracy, nie żałują, że jej się podjęli.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?