Po zmianach na trasach tramwajowych pojawiły się sugestie, że trasy tymczasowe były wygodnym rozwiązaniem dla pasażerów.
- To było wygodne połączenie. Jechałam z Ludowej przez Matejki - Plac Żołnierza Polskiego - Aleję Niepodległości do Bramy Portowej. Teraz na placu Rodła trzeba przesiąść się w "dwójkę". Komu to przeszkadzało? - pyta pani Magdalena, nasza czytelniczka.
Sugestie naszej Czytelniczki przesłaliśmy do Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego. Organizator transportu nie przewiduje takich zmian. Dlaczego?
- Skierowanie linii 5 na trasę przez Bramę Portową oznaczałoby: wydłużenie trasy, wzrost kosztów i zapotrzebowania na pojazdy i motorniczych - mówi Hanna Pieczyńska, rzecznik ZDiTM.
Kolejne argumenty przeciw to dublowanie relacji z linią 7 na odcinku Krzekowo - Brama Portowa oraz odcięcie bez pośredniego połączenia z al. Bohaterów Warszawy i Krzekowem ul. Jagiellońskiej i ul. Piłsudskiego.
A co z "jedenastką"?
- Skierowanie linii 11 na trasę przez Bramę Portową oznaczałoby pogorszenie warunków ruchu (nie tylko tramwajowego) na pl. Kościuszki, ul. Krzywoustego i Bramie Portowej - tłumaczy Hanna Pieczyńska. - To również większe obciążenie linii pozostałych na ul. Piłsudskiego, szczególnie 5 i 12, a także wydłużenie czasu oczekiwania na tramwaj na tym odcinku: w przypadku jazdy w kierunku ul. Matejki lub Pomorzan nawet wydłużenie dwukrotne.
Droga księżycowa w Gdyni, czyli Marszewska Góra
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?