Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tragedia w stoczni Porta Odra

Sylwia Cyza
Sylwia Cyza
- To było do przewidzenia – mówią wstrząśnięci mieszkańcy.- Podejrzewamy, że nie było odpowiednich zabezpieczeń. Czysta brawura!

W wyniku upadku dźwigu zginął spawacz, którego zmiażdżyła stalowa konstrukcja.  Na miejscu ciągle trwa akcja ratownicza. Druga osoba została uwięziona w kabinie dźwigu.

- Słychać było tylko potworny huk – mówią mieszkańcy okolicznych kamienic. – W pierwszej chwili nie wiedzieliśmy co się dzieje, a później dzieci powiedziały, że to w stoczni.

Jak mówią mieszkańcy nie raz zdarzało im się pisać skargi na stocznię.

- Tutaj cały czas pracowali i było głośno, nawet w nocy – mówią. – Od tego popękały mury naszych mieszkań!

Podobno chwilę wcześniej ten sam dźwig stał nieopodal jednej z kamienic.

- Jeszcze rano go widziałam – słyszymy. – Całe szczęście, że nie spadł na dom.

Przyczyna tragedii nie jest znana.

- Mężczyzna jest przytomny, jego stan jest stabilny - mówi starszy aspirant Robert Dziedzic.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto