– Stałem przed sygnalizatorem, był czerwony sygnał – mówi pan Julian. – Podjechałem kawałek i nagle zauważyłem, że traffipax zrobił mi zdjęcie. Ale nie przejechałem skrzyżowania. Nie wiem, co mam zrobić w tej sytuacji.
Traffipax to urządzenie podłączone do sygnalizacji świetlnej, automatycznie robi zdjęcia samochodom przejeżdżającym na czerwonym świetle. Chociaż bywa też pomocny przy wychwyceniu kierowców, którzy mieli niezapięte pasy czy rozmawiali przez komórkę. Podobny maszt znajduje się przy skrzyżowaniu al. Piastów i Ku Słońcu.
O wyjaśnienie, co w takiej sytuacji ma zrobić kierujący poprosiliśmy straż miejską.
– Nie ma takiej możliwości, żeby urządzenie zrobiło zdjęcie – mówi Joanna Wojtach, rzecznik straży miejskiej. – Zdjęcia są wykonywane w dwóch sekwencjach, widać, że samochód przejeżdża. Czytelnik może udać się do referatu drogowego i sprawdzić, czy traffipax zarejestrował jego samochód.
Dodajmy, że 12 stycznia tego roku było podejrzenie, że automat na skrzyżowaniu uległ awarii – opisała to jedna z gazet. Kierowcy narzekali, że automat robił zdjęcia pojazdom przejeżdżającym na zielonym sygnale. Kontrola urządzenia nie potwierdziła jego awarii, ale zdjęcia zostały anulowane.
Parada Motocyklistów w Łodzi
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
