Tuż przed godziną 17 toyota corolla z wielkim impetem wjechała w barierki oddzielające ul. Kanał Parnicki od wody.
Przyczyną wypadku była najprawdopodobniej duża prędkość. Kierowca toyoty stracił panowanie nad autem i z dużą prędkością wjechał w barierki oddzielające ulicę od rzeki. Do wyciągnięcia pasażera potrzebni byli strażacy. Stan kierowcy i pasażera nie jest na razie znany