Tomek na szczęście się odnalazł

- Tomka rozpoznali pasażerowie „jedynki”. Szybko wezwali policję – mówi Katarzyna Legan ze szczecińskiej policji. - W tej chwili chłopiec jest już pod opieką funkcjonariuszy. Z pierwszych ustaleń wynika, że nic mu się nie stało.

Policja teraz ustala, gdzie nastolatek spędził noc i jakie były motywy ucieczki.

- Chcemy podkreślić, że to dzięki komunikatom, jakie ukazały się natychmiast w portalach prasowych i rozgłośniach radiowych udało się go odnaleźć – podkreśla policjantka.

Przypomnijmy, 13-letni chłopiec z domu wyszedł wczoraj około godziny 17. Jego zaginięcie zgłosili dziadkowie, którzy opiekują się chłopcem. Rozpoczęli poszukiwania na własną rękę, a wieczorem powiadomili policję. Policjanci już w poniedziałek wieczorem poinformowali kierowców i motorniczych komunikacji miejskiej, korporacje taksówkowe, strażników ochrony kolei, aby zawiadomili policję w razie zauważenia poszukiwanego. Tomka nikt nie widział. Odnalazł się dziś.

Zobacz też:

• Zaginął 13-latek
• Wciąż szukają chłopca
• Konflikty rodzinne przyczyną ucieczki chłopca**