To jest bardzo dziwna zima

Dr Piotr Salachna z Wydziału Kształtowania Środowiska i Rolnictwa na Akademii Rolniczej: – Takie anomalia pogodowe niekorzystnie wpływają na przyrodę. Dość wysokie temperatury, jak na tę porę roku sprawiły, że rośliny zaczęły kwitnąć. Kiedy jednak temperatury zaczną spadać i przyjdą mrozy, wszystkie kwiaty zmarzną. Jest kilka sposobów na zabezpieczenie ich przed zimnem. Po pierwsze gałęzie np. świerku, które rozkładamy na roślinie. W ten sposób nie tylko dajemy jej ciepło, ale również chronimy przed słońcem, które bardzo wysusza. Także biała tkanina przepuszczająca wodę i powietrze chroni przed zimnem. Jest dużo lepsza i zdrowsza od zwykłej folii. Również młode drzewka potrzebują zabezpieczenia przed niskimi temperaturami, ich pień należy posmarować wapnem. Wtedy będziemy pewni, że na wiosnę w naszym ogrodzie zastaniemy kwitnącą jabłoń czy gruszę, a nie suchy kawałek drewna.

Wiesław Pospieszyński z Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania: – Podczas ostrej zimy mamy bardzo dużo pracy, właściwie bez chwili przerwy. A w tym roku nie wiemy, co ze sobą zrobić. Nie jesteśmy przygotowani na takie leniuchowanie. Przez kilka mroźnych i śnieżnych dni nie mogliśmy narzekać na brak zajęcia. Mieliśmy przydzielone ulice, które w ciągu czterech godzin od zakończenia opadów powinny być odśnieżone. Gdy sypał śnieg, posypywaliśmy ulice piachem i solą. Teraz znowu nie ma śniegu i w MPO panuje straszna nuda. Sprzęt już jest przygotowany na następne wyjazdy, usterki naprawione, zapasy soli i piachu uzupełnione. Jesteśmy przygotowani na kolejny atak. Tylko czy on nastąpi?

Prof. Małgorzata Czarnecka z Katedry Meteorologii i Klimatologii Akademii Rolniczej: – Nie mogę powiedzieć, żeby tegoroczna zima nas zaskoczyła. Takie temperatury w styczniu nie są anomalią. Nasz klimat charakteryzuje zmienność, a to oznacza, że na przemian występują okresy ciepłe i chłodne. Taka huśtawka temperatur jest bardzo częsta. Ostra zima zdarza się w Polsce co kilka lat. Ostatnia była na przełomie roku 1986 i 1987. W Szczecinie mamy przewagę zim ciepłych. To charakterystyczne dla klimatu nadmorskiego. Duży wpływ na pogodę mają globalne i regionalne zmiany klimatu. Cały rok 2007 będzie należał do ciepłych.

Dr Henryka Sanocka, internista: – Zmiany temperatury są najczęstszą przyczyną zachorowań. Aby się ustrzec przed przeziębieniem, należy bardziej o siebie zadbać. Warto w tym czasie przywiązywać większą uwagę do tego co jemy. Najlepiej przerzucić się na dietę owocowo-warzywną. Zawiera ona witaminy naturalne, które najlepiej uodparniają nasz organizm. W czasie wzmożonych zachorowań zalecam jedzenie sałatek owocowych i warzywnych nawet kilka razy dziennie. Można także stosować środki wspomagające odporność – jogurty i serki wzbogacone w witaminy i minerały. Musimy także odpowiednio się ubierać. Pamiętajmy aby nie tylko chronić się przed zimnem, ale także nie przegrzewać organizmu. Warto także dużo spacerować, bo jak wiadomo ruch to zdrowie.