Projekt trafił do miejskich urbanistów. Inwestycja ma być realizowana etapami przez 10 lat.
Piotr Jasina
[email protected]
– Działalność stoczniowa zostanie skupiona na 10-11 hektarach – tłumaczył Wojciech Bańkowski, prezes TFS, właściciela majaku po zlikwidowanym zakładzie. – Przy dzisiejszych technologiach i systemie działalności stoczni kompaktowych, nie ma potrzeby przeznaczania większych terenów. W tym obszarze jest między innymi pochylnia Wulkan, malarnia, pas nabrzeża. Wszystkie elementy potrzebne do produkcji statków, są blisko siebie, co ma logistyczne uzasadnienie. Liczymy, że firma Kraftport, której wydzierżawiliśmy ten obszar majątku rozpocznie działalność w marcu przyszłego roku. Stocznia powinna zatrudnić docelowo 1,5 tysiąca osób. Jeśli Kraftport nie wywiąże się z umowy, drastycznie wzrosną dzierżawcy koszty działalności. Jesteśmy też zabezpieczeni na wypadek, gdyby firma nie wpłacała należnych czynszów. Dwie nie uiszczone opłaty powodują automatyczne rozwiązanie umowy.
Kompleks przestrzeni biznesowej
Projekt zakłada zbudowanie na terenie dawnej stoczni nowych obiektów dla przemysłu, biznesu oraz usług. Powstanie centrum wystawiennicze połączone z mariną, inkubator przedsiębiorczości, park technologiczny, centrum dydaktyczne, park handlowy. Część terenów przejmą firmy z sektora przemysłu lekkiego.
W miejscu dawnej świetlicy powstanie multimedialna sala pamięci przypominająca o podpisaniu w tym miejscu porozumień między władzą a strajkującymi w 1980 roku.
Centrum wystawiennicze i marina
Centrum wystawiennicze dysponujące powierzchnią 5 tys. m kw. pod dachem połączone zostało z mariną na 20 jednostek.
– Polska jest liderem w produkcji jachtów, a nie ma miejsc, gdzie można by je prezentować – wyjaśnia prezes TFS. Tu będzie możliwość ekspozycji wielkogabarytowych jednostek, łodzi.
Marina połączona z centrum wystawienniczym stanowić ma serce tej części terenów po zlikwidowanej stoczni.
Inkubator, park, centrum dydaktyczne
Zdaniem prezes TFS, tereny postoczniowe są wymarzone do roli kompleksowej przestrzeni biznesowej. Koncepcja przewiduje budowę parku technologicznego i inkubatora przedsiębiorczości oraz centrum dydaktycznego.
– Uczelnie szczecińskie są zainteresowane taką placówką – zapewnia Bańkowski. – To doskonałe miejsce, w którym można będzie kształcić kadry przemysłu morskiego.
W prawej części makiety (fioletowy kolor) pochylnia Wulkan, tereny przeznaczone pod działalność stoczniową i przemysłową. W lewej części centra biznesowe, inkubatory, park technologiczny itd.
Park handlowy
Park handlowych zdaniem prezesa funduszu ma tu swoje uzasadnienie. TFS przeprowadził wstępne rozeznanie, z którego szacuje około 26 tys. potencjalnych klientów.
Skąd kasa
Prezes TFS szacuje koszt inwestycji na 67 mln euro. Mają być zrealizowane do 2021 roku, etapami.
– Moglibyśmy sami wszystko sfinansować, ale będziemy korzystać z funduszy zewnętrznych, bo to tańszy pieniądz – dodał prezes.
Projekt trafił do urzędu miasta, przygotowywane jest studium urbanistyczne. Następnym krokeim ma być studium przestrzenne i plan zagospodarowania. Potrzeba na to kilku miesięcy.
DTZ i Chapman Taylor
Projekt rewitalizacji terenów postoczniowych w Szczecinie opracowało TF Silesia przy współpracy z międzynarodową firmą doradczą DTZ specjalizującą się w nieruchomościach oraz uznanym biurem architektonicznym Chapman Taylor.
| Badania opinii Szczecinianie są za... Jak wynika z badań przeprowadzonych przez Instytut Badania Opinii Homo Homini we wrześniu, 74 proc. szczecinian jest przekonanych, że nowe propozycje zagospodarowania terenów stoczniowych są dużą szansą dla rozwoju miasta. Aż 83 proc. ankietowanych chce, żeby na terenie stoczni była kontynuowana produkcja statków, z kolei 68 proc. pytanych szczecinian twierdzi, że potencjał tkwiący w terenach stoczniowych powinien być wykorzystany do stworzenia bazy dla firm przemysłowych. 63 proc. badanych chce, żeby na terenie inwestycji znalazła się sala pamięci o wydarzeniach w stoczni w 1980 roku. Za powstaniem inkubatora biznesu jest 67 proc. szczecinian, a za mariną i centrum wystawienniczym 61 proc. |
Zdaniem prezesa WOJCIECH BAŃKOWSKI, Towarzystwo Finansowe Silesia. – Zagospodarowanie terenów postoczniowych to obecnie najważniejszy projekt inwestycyjny w Szczecinie. Kładziemy silny nacisk na podniesienie atrakcyjności terenów stoczniowych oraz wygenerowanie nowych miejsc pracy. Zgodnie z założoną przez nas koncepcją pracę we wszystkich planowanych częściach na terenach byłej stoczni będzie mogło znaleźć 6,5 tys. osób. |
Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
