Teraz nauka, później wypoczynek

Od tego egzaminu zależy ich przyszłość. Może jeszcze nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę, ale to czy dostaną się na studia zależy wyłącznie od nich. To najważniejszy sprawdzian w ich dotychczasowym życiu.

- Nie boimy się tych egzaminów, bo od dłuższego czasu byliśmy przygotowywani – mówią spotkani maturzyści. – Kilka razy mieliśmy organizowane egzaminy imitujące maturę. Wiemy czego można się spodziewać.

Aby rozładować stres najlepsze są żarty. – Pewnie nie zdasz – przekomarzają się nasze rozmówczynie. O stresie na razie nie myślą. Wierzą, że każdy potrafi sobie świetnie radzić ze zdenerwowaniem.

Kiedy spotkaliśmy Magdę i Wiktorię z klasy humanistycznej, III e szły roześmiane na pożegnanie maturzystów w szkole przy ul. Styki. Już myślały o czekającej ich maturze.

- Jeżeli chodzi o język polski, to nie mamy określonych typów – mówiły jeszcze przed egzaminem.

Obok obowiązkowych przedmiotów nasze rozmówczynie zmierzą się także z wiedzą o społeczeństwie i historią.

- Póki co nauka jest najważniejsza, nie ma czasu na wypoczynek, przez cały długi weekend nauka i nauka – mówi Wiktoria Wohl, która rozmawiała z nami.

- Ja jednak nie zarywam nocy, warto się dobrze wyspać i uczyć tylko w dzień – dodaje Magda Leus.

Ostatni egzamin pisemny przypada na 17 maja, wtedy maturzyści będą pisać historię.

Większość ma już sprecyzowane plany na przyszłość. Wiedzą, gdzie chcą kontynuować naukę.

- Bardzo chciałbym studiować historię – mówi Marcin, jeden z tegorocznych maturzystów. – Interesuję się nią od dawna.

Z kolei Piotrek marzy o studiach w Akademii Medycznej. Wie, jakie są wymagania, dlatego maturę będzie zdawał z kilku nietypowych przedmiotów.

Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook