Zgłoszenie okazało się prawdziwe. Właścicielka była w stanie nietrzeźwym. Poprosiliśmy o pokazanie nam psa oraz jego książeczki zdrowia. Dalmatyńczyk okazał się 3-letnią suką, mocno wychudzoną i pogryzioną na grzbiecie przez pchły.
Suka w ciągu całego życia była szczepiona tylko raz, nigdy nie została ani odrobaczona, ani odpchlona. Tekla była mocno wystraszona, nie dała nam do siebie podejść, nie mówiąc już o głaskaniu.
Właścicielka potwierdziła, że pies jest niechciany i nie jest w stanie zapewnić mu opieki weterynaryjnej ani właściwego pożywienia. Do tej pory suka była karmiona wyłącznie chlebem namaczanym w wodzie.
Podjęliśmy decyzję o zabraniu psa. Właścicielka podpisała zrzeczenie, umieściliśmy Teklę na tylnym siedzeniu samochodu i pojechaliśmy do siedziby TOZ. Na miejscu czworonóg został zaszczepiony i odrobaczony, pochłonął też puszkę jedzenia.
Każdego dnia pokazuje jaka jest kochana i jak cieszy się ze zmiany swojej życiowej sytuacji. Biega po trawie wywąchując nowe zapachy, otwiera się, pokazuje, że chce tak żyć.
Potrzeba jej nowego domu. Przygarniesz ją?
Czytaj na gs24.pl: PKP Intercity likwiduje pociągi
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?