Teatr Letni w Szczecinie świeci pustkami. Tutaj nic się nie dzieje [zdjęcia]

W Szczecinie w Teatrze Letnim nic się nie dzieje. Przez całe wakacje nie ma tam ani jednej imprezy.

- Przez ostatnie miesiące Szczecin znacząco wzbogacił swoją ofertę kulturalną - mówi Andrzej Kus, rzecznik Zakładu Usług Komunalnych. - Do użytku oddana została Azoty Arena i Filharmonia. Imprezy, które dotąd odbywały się praktycznie tylko w Teatrze Letnim częściowo przeniosły się do nowych miejsc. Oczywiście szczecinianie na tym nie ucierpieli, wręcz przeciwnie. Wbrew pozorom imprez w naszym mieście dzięki tym dwóm obiektom jest zdecydowanie więcej, co jest zauważalne również przez mieszkańców.

W tym sezonie w Teatrze Letnim zakontraktowane były 4 imprezy. Za nami już Dzień Strażaka z koncertem IRY, czerwcowy Dzień Dziecka, "Prąd do Spektaklu" organizowany przez Pleciugę oraz przed nami 19 września Romuald Lipko Band Felicjan Andrzejczak.

Z tych wyjaśnień wynika jasno, że ostatnia impreza była 1 czerwca, a następna będzie dopiero w drugiej połowie września. Pobieranie prądu przez Teatr Lalek Pleciuga do spektaklu plenerowego w Parku Kasprowicza trudno nazwać imprezą odbywającą się w amfiteatrze. To raczej usługa.

Ilość imprez w okresie wakacyjnym nie zwiększyła się, lecz zmniejszyło, bo w poprzednich latach Zachodniopomorskie Stowarzyszenie Jazzowe organizowało w każdą niedzielę bezpłatne koncerty na scenie amfiteatru. W tym roku nie ma nawet tego. Z amfiteatru nie korzystają też organizatorzy biletowanych imprez. Opera na Zamku po 3 latach wróciła z Wielkim Turniejem Tenorów z Teatru Letniego na Zamek Książąt Pomorskich.

- Turniej Tenorów nawiązuje do tradycji rycerskich, stąd nasz powrót na dziedziniec zamkowy - mówi Tomasz Ostach z Opery na Zamku. - W listopadzie opera wraca do swojej wyremontowanej siedziby na Zamku, więc turniej w tym miejscu będzie tworzył pewną całość.