Teatr Brama wybierze się do Bydgoszczy

Spotkanie bydgoskiej redakcji MM z Teatrem Brama związane jest z planowanym na 29 marca pokazem spektaklu „My” w Klubie Yakiza w Bydgoszczy.

MM-ka zapytała dwójkę młodych aktorów teatru o pracę nad tym spektaklem, który stanowi indywidualną wypowiedź młodego teatru - dotyczącą wartości, edukacji, autorytetów, wzajemnych relacji, a przede wszystkim marzeń, które mimo trudności warto pielęgnować i ocalić przed zwątpieniem.

Członkowie grupy budowali spektakl pod opieką Daniela Jacewicza, w oparciu o własne pomysły, teksty, przemyślenia i doświadczenia. Dzięki ich szczerości podczas tej pracy na scenie czuć autentyczność, a oglądanie spektaklu to prawdziwe spotkanie z drugim człowiekiem, który otwarcie i prosto w oczy widza mówi o tym, w co wierzy i co go boli.

Inaczej skonstruowany jest spektakl „Gaz” – tutaj zespołem kierował scenariusz Szymona Wróblewskiego, a finalna postać dzieła na deskach to zasługa aż dwóch reżyserów: Ewy Ignaczak (Teatr Off de Bicz) i Daniela Jacewicza (Brama).

Historia Rzymian zaatakowanych przez Spartan w teatrze oparta jest o autentyczne wydarzenia: atak czeczeńskich terrorystów, żądających wycofania wojsk z Czeczenii, na teatr w Moskwie. Zginęło wtedy ok. 300 osób. Umiejscawiając akcję w starożytności (niezgodnie z faktami historycznymi, odwołując się do prostych skojarzeń związanych z imperium i mniejszościami), twórcy chcą dodać sztuce uniwersalności.

Przy użyciu fragmentarycznie potraktowanych historii z życia zakładników zadają oni proste, ale przejmujące pytania o sens życia, radość czy stosunek do tragedii, jaką jest wojna. Aktorzy, będąc w wieku straconych zakładników czeczeńskich, mierzą się na scenie z wyzwaniem, jaki stanowi tekst i historia ataku na teatr, i poszukują własnego stosunku do dramatu ludzi, którzy czują bliskość śmierci.