Targi pracy nie tylko dla żaków

- Trafiłyśmy tu przypadkowo, ale warto było przyjść – mówi Adela Sobina, studentka Uniwersytetu Szczecińskiego. – Zawsze można porozmawiać i znaleźć coś ciekawego dla siebie. Targi powinny być organizowane częściej.

Tego samego zdania jest Małgorzata Ilnicka.

- Można porównać oferty wielu wystawców, których udało się zgromadzić w jednym miejscu – dodaje. - Szkoda jedynie, że było mało stoisk. Zainteresowała mnie bardzo działalność AIESEC.

To największą na świecie międzynarodowa organizacja studencka obecna w ponad 90 krajach, która organizuje corocznie 5000 praktyk zagranicznych.

W programie targów znalazły się prezentacje ofert pracodawców, szkolenia w zakresie technologii kształcenia i zatrudnienia. Nie zabrakło prezentacji, jedna z nich dotyczyła innowacyjnych metod zatrudniania – e-learning oraz telepraca.

W zachodniopomorskiej szkole biznesu coraz więcej studentów wybiera studia w trybie e-learning. Ta grupa liczy niemal 100 studentów. Jest to technika szkolenia wykorzystująca wszelkie dostępne media elektroniczne, w tym internet, intranet, extranet, przekazy satelitarne, telewizję interaktywną. E-learning jest najczęściej kojarzony z nauczaniem, w którym stroną przekazującą wiedzę i egzaminującą jest komputer, dlatego przyjęło nazywać się tę formę nauki "distance learning" (uczenie na odległość), w którym brak fizycznego kontaktu z nauczycielem. Sedno wyższości e-learningu nad innymi metodami polega na przeniesieniu środka ciężkości w nauczaniu z nauczyciela - na uczącego się pracownika.

Fot. Marek Jaszczyński