W wyniku inwestycji na Podzamczu zamkowej skarpie grozi obsunięcie.
Według najnowszej ekspertyzy inżynieryjnej zleconej przez dyrekcję Zamku Książąt Pomorskich stan techniczny skarpy przy wschodnim skrzydle siedziby Gryfitów grozi katastrofą.
- Niestety skarpa należy nie do nas, a do prywatnych właścicieli posesji na Podzamczu - mówi Barbara Igielska, dyrektor Zamku. - Mury Zamku są oczywiście stabilne, ale taras to już inna sprawa. Znajduje się w strefie zsuwu.
Taras zamknięto więc dla zwiedzających. Na jak długo, na razie nie wiadomo. Póki co Zakład Usług Komunalnych ogłosił konkurs na modernizację zamkowej skarpy, ale tej od strony estakady. Żaden z projektów nie znalazł uznania komisji ZUK, która uznała, że prace nie spełniły jej oczekiwań.
Tak więc jednej skarpie grozi katastrofa budowlana. Druga pozostaje zarośnięta drzewami, które zasłaniają zamek.
Przypomnijmy, że obawy co do losów skarpy od strony ulicy Panieńskiej zaczęły się od chwili, gdy prywatni inwestorzy zaczęli podkopywać skarpę.
Wówczas to (rok 2008) wojewódzki konserwator wysłał do wszystkich właścicieli domków kategoryczny nakaz wstrzymania inwestycji. Pani konserwator, Ewa Kulesza stwierdziła jednoznacznie: - To ewidentna samowola.
Właściciele nadal jednak prowadzili prace, na co zareagowała równie stanowczo dyrekcja Zamku.
- To skandal, do określenia którego brak mi słów - nie krył oburzenia ówczesny zastępca dyrektora Zamku, Roman Biłas.
Zobacz też:
Podzamcze: Zamek na niepewnej skarpie
**
Co dalej ze skarpą Zamku Książąt Pomorskich? Chcemy, żeby rosła zieleń
**
Zamkowe otoczenie jest w coraz gorszym stanie
**
Zamek Książąt Pomorskich: Wstyd dla gospodarza obiektu i przed turystami
**
Zamek Książąt Pomorskich zasłonięty od strony Odry
**
Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?