Tanich rowerów nie było, bo... odpoczywali

Kusząca oferta pojawiła się tuż przed świętami, od 15 do 26 kwietnia w sklepach sieci „Carrefour” miały być rowery w bardzo atrakcyjnych cenach.

- Rowery były, tyle że po znacznie wyższych cenach – mówi pani Magda. - Dla przykładu rowerki dziecięce po 350 – 370 złotych, w gazetce prawdziwa okazja, po 250 złotych. Po rozmowie okazało się, że rowerów w promocji nie ma. Nie wiadomo, kiedy będą.

Według niej to niepoważne podejście do klienta, po co kusić atrakcyjną ceną, skoro towaru nie ma. Jak nam powiedziała na przyszłość długo się zastanowię zanim pójdę na zakupy do tej sieci.

Od redakcji:

Odpowiedź z biura prasowego Carrefour Polska

Każdy sygnał od naszych klientów, który dotyczy sposobu funkcjonowania sklepu, jest przez nas wnikliwe badany i wyjaśniany, co umożliwia nam szybkie i sprawne reagowanie na sugestie klientów.

- Producent rowerów dziecięcych, które Carrefour promuje w najnowszym katalogu, poinformował sieć, że ze względu na przerwę świąteczną oraz przerwę w pracy zakładu, nie zdąży dostarczyć artykułów w ustalonym terminie – wyjaśnia Maria Cieślikowska
Dyrektor ds. PR i Komunikacji Zewnętrznej Carrefour Polska. - Skutkiem tego jest opóźnienie w sprzedaży promocyjnych rowerów dziecięcych. Klientka, która chciała kupić rower dziecięcy, została dokładnie poinformowana o terminie dostawy rowerów oraz przeproszona za zaistniałą sytuację.

W imieniu dyrekcji Carrefour Polska chcielibyśmy jeszcze raz przeprosić za zaistniałą sytuację i obiecać, że dołożymy wszelkich starań, by takie sytuacje nie miały miejsca w przyszłości.