Według wnioskodawców, obecne stawki są najniższe w Polsce i wymagało to zmian. Pod uchwałą podpisało się ponad 400 osób.
- Aby zarobić na życie ok. 2,2 tys. zł, kierowca musi utargować ok. 6 tys. zł z czego opłata za paliwo wynosi ok. 2 tys. zł, ZUS -1,3 tys. zł, opłata dla korporacji od 540 do 640 zł. Z tych pieniędzy nie ma szans na naprawę samochodu, ubezpieczenie, przeglądy, co dodatkowo uszczupla budżety domowe taksówkarzy - wyjaśnia Danuta Falkowska, jedna z inicjatorek uchwały.
Radni z komisji podzielili jej argumenty.
- Jak zarabiają taksówkarze, tak rozwija się miasto. Taksówkarze zasługują na to, aby godnie zarabiać - mówił radny Robert Stankiewicz.
- Przez te 16 lat zmieniła się struktura zatrudnienia rynek transportowy. W Szczecinie jest zarejestrowanych 400 tys. aut, są rowery miejskie, hulajnogi, skutery, coraz nowsza komunikacja miejska, będzie kolej podmiejska. Osoby, które żyją z taksówek potrzebują naszej pomocy. Wydaje mi się, że ta propozycja rozsądna - mówił radny Paweł Bartnik, przewodniczący komisji.
Na wtorkowej sesji uchwalono nowy cennik. Wejdzie w życie po 14 dniach od ogłoszenia w Dzienniku Urzędowym Województwa Zachodniopomorskiego.
Ranking miast przyjaznych kierowcom 2019. Jak wypadł Szczecin? Zobacz raport!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
