Tak wyglądało rozpoczęcie roku szkolnego w Szczecinie w czasie pandemii koronawirusa

W tym roku w Szczecinie do szkoły poszło ponad 50 tys. osób. Rozpoczęcie roku szkoły w tym roku przygotowały kameralne, w klasach z wychowawcami.

- Cieszymy się, że możemy się znowu normalnie spotkać - mówi Paulina Wol, uczennica II klasy Zespołu Szkól nr 6 w Szczecinie. - Nauka zdalna była dla nas trudnym doświadczeniem. Mieliśmy bardzo dużo nauki, wydaje mi się, że więcej niż normalnie, ale z drugiej strony nie wiem, czy rzeczywiście ta nauka była skuteczna. Trudno sobie przyswajać materiał, jeśli nie ma normalnego kontaktu z nauczycielem. Uważam, że matematyka nauczana zdalnie to porażka i obawiam się, że teraz czeka nas sporo powtórek.

Nadchodzący rok szkolny 2020/2021 przyniesie wiele zmian. Szkoły, choć z pozoru będą funkcjonować w normalnym trybie, będą wyglądać nieco inaczej niż dotychczas. Wszystkie podjęte działania mają jeden cel – zapewnienie w tym wymagającym czasie bezpieczeństwa.

Trzymanie się zasad pozwala na uniknięcie potencjalnego ryzyka zarażenia się koronawirusem. Dlatego tak ważne jest by pamiętać o zaleceniach i stosować je w codziennym życiu.

• Na pewno w trakcie przerw międzylekcyjnych uczniowie powinni pozostać w swoich klasach.
• Jeżeli nie będzie to możliwe, w miarę możliwości w poszczególnych placówkach zostanie wprowadzony m.in. system przerw rotacyjnych, co pozwoli na ograniczenie kontaktów uczniów z różnych klas.
• W pierwszych miesiącach nowego roku szkolnego może występować ograniczony dostęp do szafek szkolnych oraz szatni.
• Ważne jest, aby uczniowie przynosili do szkoły jedynie rzeczy niezbędne. Kurtki i płaszcze będą zabierane do wyznaczonej sali lekcyjnej przypisanej danej klasie.
• Stołówki zostaną przystosowane do mniejszej liczby uczniów jednocześnie z nich korzystających. W tym celu zostaną wyznaczone odrębne godziny dla uczniów poszczególnych klas.
• W szkołach podstawowych, w których funkcjonuje stołówka sklepiki szkolne mogą być nieczynne.
• Z użytku zostaną wyłączone poidełka oraz automaty sprzedające przekąski.
• Warto pamiętać, aby dziecko zabrało do szkoły wystarczającą ilość jedzenia i picia.

- W salach lekcyjnych będziemy siedzieć bez maseczek, ale zastanawiam się, czy będziemy nosić maseczki podczas zajęć praktycznych - mówi Jakub Białooki, uczeń ZS nr 6. - Kucharze mają praktyki w kuchni, a tam jest gorąco i nie wyobrażam sobie takiej pracy w maseczce. Trudno powiedzieć, jak to wszystko będzie wyglądać w praktyce.

1 września to także powrót dzieci do żłobków i przedszkoli w pełnych grupach. Pierwszy dzień okazał się dla niektórych rodziców dość nerwowy. Zdarzało się postać w kolejce, ale w większości przedszkoli sytuacja była pod kontrolą.

Każde przedszkole próbowało tak zorganizować pracę, żeby oddawanie dzieci pod opiekę nauczycieli odbywało się bezproblemowo.

- W przedszkolu mojego dziecka kolejka była może na 2-3 minuty czekania, czyli tyle, ile trzeba, żeby wprowadzić dziecko - mówi pan Maciej, ojciec przedszkolaka. - Podczas dni adaptacyjnych nas informowano, jak będzie wyglądało przyjmowanie dziecka. W przyszłym tygodniu sytuacja się zmieni, bo dzieci będziemy oddawać pod opiekę nauczycieli w drzwiach wejściowych, więc wszystko będzie przebiegać jeszcze sprawniej.

• Wszystkie placówki oświatowe zostały wyposażone w specjalistyczne środki dezynfekujące oraz urządzenia do bezdotykowego pomiaru temperatury ciała.
• Wejście do szkoły będzie możliwie jedynie z zasłoniętymi ustami i nosem.
• Osoby wchodzące na teren danej placówki muszą zdezynfekować dłonie. Wskazane jest zachowanie bezpiecznego dystansu pomiędzy poszczególnymi osobami.
• Wdrożenie zasad szybkiego i skutecznego kontaktu z rodzicami podopiecznych.
• Wejście rodzica lub opiekuna prawnego na teren placówki będzie możliwe tylko i wyłącznie w przypadku wystąpienia sytuacji, która wymaga osobistego załatwienia danej sprawy.
• We wszystkich placówkach znajdą się plakaty informacyjne przypominające o zasadach właściwego postępowania w czasie pandemii.