Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tak będzie wyglądała nowa siedziba pogotowia w Szczecinie. Zobacz WIZUALIZACJE

Adriana Reczek
Adriana Reczek
Tak będzie wyglądała nowa siedziba pogotowia w Szczecinie
Tak będzie wyglądała nowa siedziba pogotowia w Szczecinie
12 marca podpisano umowę na budowę nowej głównej siedziby Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie. W związku z tym, że data jest symboliczna, bo dokładnie rok temu w Polsce zmarła pierwsza osoba zakażona koronawirusem SARS-CoV-2, spotkanie rozpoczęło się minutą ciszy.

Pogotowie ratunkowe będzie miało siedzibę przy ul. Twardowskiego 18 w Szczecinie. To ma pozwolić ratownikom szybciej docierać do osób znajdujących się w stanie bezpośredniego zagrożenia życia, niż to ma miejsce teraz.  

- Skorzystają na tym mieszkańcy Szczecina, dla których czas dojazdu ewidentnie się skróci - mówi Roman Pałka, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie. 

Na działce o powierzchni 17 tysięcy metrów kwadratowych wybudowane zostaną (poza wiatami garażowymi) dwa budynki.

W budynku B1 znajdzie się baza szkoleniowa, a w niej sala symulacji medycznej, symulator ambulansu, symulatory medyczne fantomowe, sale szkoleniowe i sale analiz medycznych.

Powstanie też serwerownia, dział administracji i archiwum. W budynku B2 powstaną stanowiska wyjazdowe ambulansów ratunkowych, apteka i magazyny (leków, sprzętu medycznego, tlenu), ale także bardzo ważne stanowiska do mycia i odkażania karetek, pokój czuwania, czy stanowiska obsługi technicznej ambulansów. 

ZOBACZ TEŻ:

Co już zrobiono?

  • Do dziś wybrano już inżyniera kontraktu,
  • wykonano część prac rozbiórkowych,
  • przygotowano przyłącza wodociągowe i kanalizacji sanitarnej
  • oraz przygotowano przyłącza światłowodowe.

Łączna powierzchnia zabudowy użytkowej ma wynieść 4 900 metrów kwadratowych, a kubatura 20 tys. metrów sześciennych. Budynek ma być gotowy pod koniec grudnia 2022 r. 

Wykonawcą w drodze przetargu została firma Mirbud. Całkowity szacunkowy koszt inwestycji to ok. 52 mln zł.

Połowa środków miała pochodzić z budżetu rządu, a połowa ze środków samorządu wojewódzkiego. Do przetargu przystąpiło 15 podmiotów, z których najkorzystniejszą ofertę złożył Mirbud (32,8 mln zł).  

- Wszyscy będziemy dumni, ale przede wszystkim będziemy mieli poczucie tego, że nasi mieszkańcy mają prawo czuć się bezpiecznie - cieszy się marszałek województwa zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz.

- W imieniu mieszkańców miasta chcę wyrazić ogromną radość, że jesteśmy w tym punkcie. Za dwa lata - mamy taką nadzieję - będziemy cieszyli się w Szczecinie już właściwie pełnym systemem, który pozwoli normalnie, prawidłowo funkcjonować pogotowiu ratunkowemu - dodaje Krzysztof Soska, zastępca prezydenta Szczecina.

ZOBACZ TEŻ:

Potrzeby Pogotowia Ratunkowego w zakresie transportu sanitarnego zabezpieczał oddzielny zakład – Wojewódzka Kolumna Transportu Sanitarnego. Pogotowie korzystało z samochodów oraz kierowców. Na początku lat 50., gdy WKTS powstawała, duża jej część mieściła się w Pogotowiu Ratunkowym przy al. Wojska Polskiego (obecnie znajduje się tu siedziba szczecińskiej filii WSPR). Karetki garażowały tam w byłych stajniach. Siedziba kierownictwa WKTS, warsztatów i pozostałego taboru samochodowego mieściła się przy ul. Mazowieckiej, gdzie do dziś znajduje się część administracyjna WSPR w Szczecinie.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:  Nasi ratownicy medyczni zdobyli puchary na mistrzostwach!

Pogotowie ratunkowe w Szczecinie dawniej i dziś [ZDJĘCIA]

Ugryzienie przez domowego żółwia, połknięta zawleczka od puszki z piwem, drapiące palce, egzorcyzmy... - oto najdziwniejsza zgłoszenia, które w Szczecinie odebrali pracownicy pogotowia. A kiedy należy wzywać pogotowie? Zobacz szczegóły!

Pogotowie powinniśmy wzywać wyłącznie w sytuacjach nagłego zagrożenia zdrowia i życia. 

- Niestety wielu mieszkańców naszego regionu wciąż dzwoni pod numery alarmowe prosząc o interwencje w sprawach błahych lub takich, w których pomoc powinni uzyskać np. u lekarza rodzinnego lub stomatologa – informuje Paulina Targaszewska, rzecznik prasowy WSPR w Szczecinie.

Pacjenci notorycznie błędnie dzwonią do dyspozytorni i proszą o przewiezienie do przychodni lub transport do szpitala, bo mają skierowanie na badania. 

Nierzadko powody wezwania karetki przez pacjentów są kuriozalne, zabawne lub zaskakujące. 

Zobacz przykłady niektórych takich niezasadnych wezwań na kolejnych podstronach! >>>



WIDEO: Wypadki drogowe - pierwsza pomoc

Ugryzienie przez żółwia, egzorcyzmy... Najdziwniejsze telefo...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto