Novotel, róg al. 3 Maja i ul. Dworcowej. Turyści z Wrocławia zastanawiają się jak trafić do Pałacu pod Globusem, gdzie mają umówione spotkanie w Akademii Sztuki. Mężczyzna, który jest już drugi raz w Szczecinie przekonuje koleżanki, że trzeba skierować się w przeciwną stronę, niż na to wskazuje tablica informacyjna.
Byliśmy świadkami rozmowy i kierujemy cała trójkę we właściwą stronę. Zgodnie bowiem z kierunkiem na tablicy, doszliby do górnej części dworca i dyrekcji PKP.
Ten sam słup i inna tablica. Tym razem pokazująca bazylikę. Też nieprawidłowo.
Wracamy w okolice Bramy Portowej, a tu podobne pomyłki. Szczecinianie są rozbawieni, ale turyści złorzeczą.
Uwag zgłaszanych do tablic turystycznych przez Czytelników zgromadziliśmy całkiem sporo. Ta przy ulicy Śląskiej wskazywała dwa odmienne kierunki do Zamku Książąt Pomorskich i nowej filharmonii. Inna, stojąca przy skrzyżowaniu ulicy Niedziałkowskiego i al. Papieża Jana Pawła II informowała o czasu dojścia do stadionu - 30 minut (chyba biegiem). I jednocześnie kierowała (33 min) do hali miejskiej (tej przy ul. Twardowskiego), ale już nie wspomniała o reprezentacyjnej hali Azoty Arena. Tablica na placu Grunwaldzkim kierowała turystów niemal we wszystkie strony, tylko nie do parku Andersa czy deptaku Bogusława i innych opisanych miejsc.
Kto robi takie pomyłki?
- Za system informacji, w tym za tablice kierunkowe dla pieszych odpowiedzialna jest komórka organizacyjna ZDiTM - informuje Marta Kwiecień-Zwierzyńska z Zarządu dróg i Komunikacji Miejskiej.
Stan wiedzy o mieście pracowników firmy, która powinna o nim wiedzieć najwięcej, może dziwić. Zaprojektowała je wprawdzie PPU Linia z Wrocławia, ale ustawiane były przez ZDiTM. A kosztowały całkiem sporo, bo 589 tys. zł. Powieszono ich łącznie 679 po około 20 na jednym słupie.
Można by żartować, że ten kto nie pracuje, ten się nie myli i innym też się to zdarza. Ot, chociażby nazwa ulicy Piłsudskiego na tablicy kierunkowej wywieszonej w styczniu na Centrum Handlowo - Rozrywkowym Galaxy. Napis brzmiał dumnie: "Ulica Piłsudzkiego".
Gdy tak cofnąć się w czasie pomylono nawet patrona estakady tuż po jej otwarciu, wywieszając z jednej strony "Zaręby", a z drugiej "Zaremby". Chodziło oczywiście o pierwszego prezydenta Szczecina, architekta Piotra Zarembę.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?