- Znalazłam swoje płyty, telefon i serduszko, które dostałam od męża – mówi pani Renata. - Dla nas to szczęśliwy dzień, dlatego mamy cichą nadzieję, że może dzięki podobnym akcjom policji uda nam się odzyskać resztę.
Pani Renata, podobnie jak większość oczekujących w kolejce, padła ofiarą włamania do domu. Sprawców do tej pory nie złapano.
- Wiele z rzeczy, które odnaleźliśmy było w specyficzny sposób zaznaczone, więc nie było nam trudno je zidentyfikować – mówi. - Uważam, że tego typu działalność policji powinna być powtarzana przynajmniej raz w miesiącu. Może wtedy więcej osób miałoby tyle szczęścia co my.
Pani Małgorzata szukała biżuterii.
- To nie były bardzo cenne rzeczy, raczej pamiątki – mówi. - Dla mnie miały przede wszystkim wartość sentymentalną.
Niestety, pani Małgorzata nie miała tyle szczęścia co inni. Jej rzeczy nie udało się odnaleźć.
W komisariacie Szczecin - Śródmieście można było odzyskać rzeczy pochodzące z kradzieży, m.in. laptopy, biżuterię, płyty.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?