Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sztukmistrz z Niebuszewa

akus
akus
Rozmowa z Bartoszem Wójcikiem, prezesem Stowarzyszenia Officyna.

– To prawda, że robicie majówki nawet w grudniu?

– U nas trwa wieczna wiosna. Na afrykańską majówkę we wrześniu kupiliśmy dla dzieci 16 kg bananów. Były pokazy teledysków z czarnego lądu.

– Podobno w zeszłym roku prym wiodły panie?

-Mieszkanki Niebuszewa w wieku od 40 do 50 lat. Były tańce nanaszym podwórzu, wypieki według starych, domowych przepisów.

– Macie w okolicy jakieś zaprzyjaźnione „dusze”?

– Wielu mieszkańców stara się nam pomagać. Np. ostatnio sprzedawczyni ze sklepu obok Officyny przyznała się nam, że już od kilku lat dokarmiała w tajemnicy nasze koty.

– Praca w Officynie na pewno pochłania dużo czasu. Co pan robi w wolnych chwilach?

– Obmyślam nowe projekty stowarzyszenia (śmiech). To jest także moje hobby. Oprócz tego lubię robić zdjęcia. Fotografuję np. tynki starych kamienic, które noszą ślady kul, studzienki z niemieckimi napisami, wykruszone napisy namurach, utrącone rzeźby.

– Co na to żona? Dzieci?

– Dzieci jeszcze nie ma, ale jest żona Dana. Od półtora roku. Ona również jest w stowarzyszeniu. Tworzymy je wspólnie.

– Plany na przyszłość?

– Szykujemy się do dużego projektu, za pieniądze unijne. Poza promocją sztuki, chcemy założyć punkt bezpłatnych porad np. psychologicznych i prawnych dla mieszkańców Niebuszewa

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto