Na wszystkich oddziałach jednorazowe obuwie ochronne musimy nosić jeszcze w szpitalu MSWiA, w szpitalu w Zdunowie, na Pomorzanach oraz w Szpitalu Wojskowym przy ul. Piotra Skargi. W szpitalu w Zdrojach automaty ustawione są tylko przy niektórych oddziałach, tam jest obowiązek używania "kapci".
- Buty powinny być używane jednorazowo. Niestety ludzie często chowali je w kieszeń, zabierali do domu, później wracali i zakładali ponownie – mówi Joanna Woźnicka ze szpitala przy ul. Unii Lubelskiej. - W związku z opiniami i zaleceniami zdecydowaliśmy się na ich likwidację. Już od dobrego roku nie ma w naszym szpitalu ani automatów do kupowania takiego obuwia ani obowiązku noszenia go.
Od ponad roku takich "kapci" nie musimy też kupować m.in. w Centrum Onkologii na Golęcinie, w szpitalu przy ul. Arkońskiej, czy szpitalu klinicznym przy ul. Unii Lubelskiej.
- Z prawnego punktu widzenia na szpitalnych oddziałach nie ma obowiązku noszenia jednorazowego obuwia ochronnego – mówi Renata Opiela z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej. – Nie ma też przepisu, który nakazywałby rezygnację z takiej formy ochrony szpitala. Ze względów epidemiologicznych nie ma to znaczenia. Wszystko zależy od wewnętrznej decyzji każdego szpitala. Zdarza się, że taki obowiązek wprowadzają tyko na wybranych, najbardziej zagrożonych oddziałach: położniczym, noworodkowym, czy na intensywnej terapii.
Zobacz też: Obuwie ochronne znika ze szpitali  |
Zalane Gniezno 2 - 20.05.2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
