Szczecińskie magnolie usychają. Zaalarmowaliśmy ZUK

Marek Jaszczyński
[email protected]

Szczecinowi przybyło 40 trzymetrowych drzewek. Magnolie pojawiły się na początku czerwca w różnych punktach miasta: m.in. przed dworcem PKP, przy ul. Wyszyńskiego, na pl. Mickiewicza, na skrzyżowaniu al. Bohaterów Warszawy i ul. Mickiewicza oraz na pl. Hołdu Pruskiego. Pojawiły się zmiany na liściach. Liście drzew znajdujących się przed dworcem PKP i na trawniku przy Nabrzeżu Wieleckim są żółte.

– Bardzo się zdziwiłem tym, że w pełni lata liście wyglądają jakby zaraz miały spaść – mówi pan Wiesław, który zwrócił uwagę na dziwny wygląd roślin.

Według naszej oceny drzewka cierpią na tzw. chlorozę, która może być spowodowana zbyt wysokim odczynem gleby. Magnolie najlepiej rosną w podłożu lekko kwaśnym (pH 5-6). Jeśli odczyn gleby jest zbyt wysoki (pH powyżej 6,5), źle przyswajają niektóre minerały, przede wszystkim żelazo. Jego brak powoduje, że liście stają się żółte. Dlatego przed sadzeniem magnolii należy dodać do ziemi kwaśnego torfu.

O stan drzewek spytaliśmy Zakład Usług Komunalnych.

– Ogrodnicy sprawdzili i rzeczywiście liście wyglądają nie tak, jak powinny – mówi Andrzej Kus, rzecznik ZUK. – Dotyczy to tylko lokalizacji przy dworcu oraz na nabrzeżu, tam są posadzone drzewka z tego samego gatunku. Zostaną zastosowane opryski i mamy nadzieję, że to pomoże. Dokładnie diagnoza zostanie przeprowadzona, ale najprawdopodobniej mamy do czynienia z problemem grzybicznym.

Okazuje się, że magnolie to także łakomy kąsek dla złodziei.

– Jedno drzewko zniknęło ze skrzyżowania al. Bohaterów Warszawy i ul. Mickiewicza – tłumaczy Kus. – Zasadzimy nową roślinę.

Magnolie to rodzaj drzewa. Znanych jest ok. 250 gatunków, rosną dziko w Azji Wschodniej oraz Ameryce Południowej i Północnej. Nazwa Magnolia została nadana przez Charlesa Plumiera dla upamiętnienia francuskiego botanika Pierre’a Magnola.