Szczeciński Karwowski buduje nam obwodnicę

Na odprawę u kierownika budowy w środę rano trafiłem dzięki zaproszeniu samego kierownika – inż. Jacka Kalinowskiego. Kiedy tam wszedłem, analizowana była sytuacja pogodowa. Bowiem z powodu padającego deszczu, o kolejny dzień odsunęło się asfaltowanie odcinka przed skrzyżowaniem i skrzyżowania oraz fragmentu przylegającego do Krasińskiego. Od środy również rozpocznie się montaż ekranów dźwiękochłonnych od południowej strony, roboty wstrzymywał padający deszcz. Podwykonawca obiecuje wykonać całą pracę w ciągu miesiąca.

Jesteś fanem Gwiezdnych Wojen?
Zobacz zwiastun Wojny Klonów!

- Jeśli pogoda nie spłata nam kolejnego figla, otwarcie północnej nitki nastąpi w nocy z piątku na sobotę, bądź z soboty na niedzielę – mówił Kalinowski. Powiedział również, że otwarcie dla ruchu (w obie strony) tego odcinka, automatycznie oznacza zamknięcie południowej części skrzyżowania Warcisława - Przyjaciół Żołnierza.

Po tym weekendzie mieszkańców budynków przy Warcisława 27-27F czeka trochę niedogodności związanych z koniecznością dojazdu do parkingów przez Łuczniczą. Sama ulica zostanie rozkopana prawie do Łuczniczej. Wycięte zostanie drzewo stojące po prawej stronie ulicy. Utrudnienia potrwają około miesiąca i wówczas ponownie zostanie zmieniona organizacja ruchu, na taką, jaka była przed rozpoczęciem prac na skrzyżowaniu.

30 listopada Energopol ma oddać zakończoną inwestycję miastu. Jacek Kalinowski jest spokojny o ten termin. Jak mówi, jest w zapasie kilka dni, więc tylko gwałtowne wielodniowe opady deszczu byłyby w stanie zniweczyć plany.

Przypomnę jeszcze, że na wiosnę przyszłego roku powinna się rozpocząć budowa Trasy Północnej, czyli przedłużenia ul. Warcisława w górę, do skrzyżowania Szosy Polskiej i Zagórskiego. Ma to być bezpośrednie odejście do Polic z obwodnicy śródmiejskiej.

Warcnet.pl codziennie relacjonuje
w blogu postęp prac budowy obwodnicy.
Zobacz jego materiały