Po 10 latach toczenia się spraw w sądach różnych instancji sprawa została w końcu wyjaśniona. Dotychczasowy użytkownik dawnej fabryki drożdży i spirytusu, Spółdzielnia Ogrodniczo-Pszczelarska może już szukać inwestorów.
- Po kilkunastu latach sporów stan prawny obiektów został uregulowany, możemy wreszcie zacząć rozmowy z inwestorami - powiedział Gazecie Paweł Kołpaczyński, likwidator Rejonowej Spółdzielni Ogrodniczo-Pszczelarskiej. - Mamy ostateczne, prawomocne, korzystne dla nas orzeczenie.
Chociaż likwidator nie chciał zdradzić czy są prowadzone rozmowy z przyszłymi inwestorami, to Gazeta dowiedziała się, że rozmowy takie już się toczyły. Prawdopodobnie powstanie tam hotel z restauracją i własną przystanią.
Jak podkreśla Gazeta, inwestycje będą bardzo kosztowne, ponieważ budynki są w bardzo złym stanie. Nie powinno to jednak odstraszyć przyszłych inwestorów, ponieważ obszar ten staje się coraz atrakcyjniejszy. PKP planuje w okolicy budowę nowego dworca kolejowego, hotelu i centrum handlowo-rozrywkowego. Wartość terenów wzrośnie też zapewne po zagospodarowaniu drugiego brzegu Odry, przez co dawna fabryka znajdzie się wówczas w samym centrum nadodrzańskiej części Szczecina.
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?