Szczecin posiadał nowoczesną kolejkę miejska. Została zbudowana jeszcze przed wojna przez Niemców. Działała nawet przez jakiś czas, w coraz bardziej okrojonej formie, aż do lat 70-tych.
Teraz zarastają ja krzaki i chwasty. Cześć torów już nie jest używana. Reszta rdzewiejąc czeka na złomiarzy, którzy po kawałku wycinają ich resztki.
Dworce zarastają chwastami, płyty chodnikowe powoli znikają z kolejnych przystanków. Wszystko co było z metalu już dawno zostało przetopione w hucie.
Dziwi mnie to, że w czasach coraz droższego paliwa nie ma poważnego podejścia do tego tematu. Wiadukty, przystanki, dworce wszystko rozsypuje się na naszych oczach.
W tym samym czasie zarząd miasta marzy o roku 2050 i "pływających ogrodach"
Co kilka lat ktoś coś wspomni o SKM i temat znów jest zakopany na kolejne lata.
Jak można tak marnotrawić już istniejącą infrastrukturę?
Jak to się dzieje, że przed wojna zbudowano system komunikacyjny na taką skalę a nam się nie opłaca go uruchomić i z niego korzystać?
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?