Druga Szczecińska Giełda Komiksów odbyła się dzisiaj w budynku przy ul. Dworcowej 19. Przyszło wiele osób, zarówno młodych, jak i nieco starszych.
Impreza rozpoczęła się punktualnie o godz. 12, a w godzinę odwiedziło ją ponad 200 osób. Koniec przewidziano na godz. 17.
- Na pomysł wpadłem razem z bratem. To on mnie zaraził miłością do komiksów. Pierwszą edycję zorganizowaliśmy dwa lata temu. W tamtym roku niestety się nie udało, ale teraz wracamy. Bardzo się z tego cieszę. - mówi Jan Karpierz, jeden z organizatorów.
Kolekcjonowanie komiksów to dosyć niszowe hobby. Dla osób tworzących komiksy nie jest to główne źródło utrzymania.
- Nie da się z tego po prostu wyżyć. Komiksy rysuje się bardziej z pasji, tak dla siebie, aby się sprawdzić. Nie ma z tego dużych pieniędzy. - wyjaśnia Leszek Kaczanowski, z wydawnictwa Ongrys.
Wystawcy zgodnie podkreślali, że takie wydarzenie jest w Szczecinie potrzebne. Podobne imprezy odbywają się między innymi w Lublinie.
- Ja komiksy zbieram odkąd skończyłem osiem lat, a to było bardzo dawno temu. Zbieranie to wspaniałe przeżycie i hobby. - mówi Andrzej Baron, ze Studia Domino.
Na Giełdzie mogliśmy podziwiać między innym komiksy Spidrmana, X-Mena, Lobo-Mask, DareDevil oraz legendarnego Detektywa Jeża.
- Fantastycznie, że takie imprezy są organizowane. To nie prawda, że komiksy wyginęły. Wbrew pozorom czyta je sporo osób. To takie "lokalne" hobby. - mówi pan Marcin, który na Giełdę przyszedł razem z 6-letnim synkiem Maćkiem.
Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?