Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szczecińscy urzędnicy do pracy dojadą... rowerem?

Oskar Masternak
Oskar Masternak
Zdjęcie ilustracyjne.
Zdjęcie ilustracyjne.
Radny proponuje, by szczeciński magistrat przesiadł się na jednoślady. W ten sposób poruszać mieliby się urzędnicy wykonując swoje obowiązki służbowe. W przeszłości takie pomysły były odrzucane.

- Jesteśmy w trakcie zmian w dotychczasowej polityce transportowej miasta. Coraz większy nacisk jest kładziony na zrównoważony transport i widoczne jest powolne, stopniowe odchodzenie od preferencyjnego traktowania samochodów. Rower jest najszybszym, najzdrowszym, najtańszym i jednocześnie ekologicznym sposobem przemieszczenia się po ulicach centrum i śródmieścia Szczecina. Jest to środek transportu, którego można używać nie tylko w ramach dojazdu do i z pracy, ale również przemieszczać się w trakcie pracy. Rowery do przemieszczania się w ramach wykonywania obowiązków służbowych oferują nie tylko prywatne firmy, ale również administracja publiczna

- podkreśla radny Przemysław Słowik.

W Szczecinie dobrym przykładem jest Urząd Marszałkowski, który ma na swoim wyposażeniu rowery, dostępne dla pracowników do przemieszczania się pomiędzy różnymi jednostkami urzędu w trakcie wykonywanej pracy. W innych regionach naszego kraju również wprowadzono prorowerowe rozwiązania. Od czerwca 2018 roku urzędnicy pomorskiego urzędu marszałkowskiego dostaną dodatek rowerowy – 70 zł brutto miesięcznie. Będzie przysługuje tym urzędnikom, którzy przez przynajmniej 15 dni w miesiącu dojeżdżają do pracy rowerem.

ZOBACZ TEŻ:

- Wiem, że niektórzy pracownicy Urzędu Miasta Szczecina korzystają np. z rowerów miejskich w trakcie przemieszczania się po mieście w ramach obowiązków służbowych. Jestem przekonany, że udostępnienie darmowych rowerów do przejazdów w ramach wykonywanej pracy, przekonałoby kolejne osoby do skorzystania z tej formy transportu

- uważa przewodniczący Zielonych w naszym mieście.

Podobne pomysły pojawiały się już w naszym mieście niejednokrotnie. Na przykład w 2017 roku ówczesny radny Marek Duklanowski prosił prezydenta o informacje dotyczące jego podroży służbowych rowerami. Interesowały go lata 2015 i 2016. Zarzucał nawet prezydentowi Krzystkowi nieprawdę. A poszło o wypowiedź prezydenta z wywiadu prasowego z 2015 roku. Piotr Krzystek powiedział wtedy:

- Ja szanuję czas, który mam. Nie pracuję ośmiu godzin tylko od dziesięciu do czternastu, często w weekendy. Muszę jeszcze mieć czas w domu dla trójki moich dzieci. Dla mnie ważne jest, czy poruszanie się po mieście zajmie mi godzinę czy 10 minut. Ten zaoszczędzony czas wolę przeznaczyć na rozwiązywanie problemów miasta

- mówił wówczas Piotr Krzystek.

ZOBACZ TEŻ:

Według Marka Duklanowskiego, prezydent w ten sposób podważył zasadność rozwijania transportu rowerowego w mieście.

- Takie sformułowanie, zwłaszcza w kontekście tego, że dla wielu śródmiejskich podróży rower jest często szybszym, zawsze bardziej ekologicznym i zawsze zajmującym mniej miejsca środkiem transportu, jest nieprawdziwe. Co więcej, korzystając nawet w najkrótszych podróżach - jak choćby z urzędu miasta pod Pomnik Czynu Polaków z samochodu, Prezydent Miasta nie daje dobrego przykładu dla pracowników magistratu i mieszkańców

- ocenił radny.

ZOBACZ TEŻ:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto