Szczecińscy chórzyści przywieźli nagrodę z Hiszpanii

Zanim jeszcze zaczęło wschodzić słońce, w poniedziałek 2. sierpnia 2010 roku, przy ulicy Wyspiańskiego 1 w Szczecinie, gdzie mieści się Studium Kultury Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie zatrzymał się autokar, którym Chór Akademicki im. Profesora Jana Szyrockiego powrócił z koncertów w Hiszpanii.

Dziesięć dni wcześniej chór wyruszył w podróż, aby zmierzyć się z innymi światowymi zespołami w konkursie chóralnym i jednocześnie promować macierzystą uczelnię ZUT i miasto Szczecin.

Głównym celem podróży ChAPS był udział w konkursie 56. Międzynarodowego Festiwalu Habaner i Muzyki Chóralnej w Torrevieja 2010 (56th International Choir Festival of Habaneras and Polyphony of Torrevieja 2010).

Organizatorzy Festiwalu zaplanowali nasz występ konkursowy na niedzielę 25 lipca. Wcześniej jednak, w piątek 23 lipca Chór Profesora Szyrockiego wziął udział w festiwalu chóralnej muzyki religijnej XXVII Festival Coral de Polifonía Religiosa de Segorbe 2010 w Bazylice Katedralnej będącej częścią zabudowań klasztornych.

W dwuczęściowym koncercie zaprezentowaliśmy program złożony w głównej mierze z utworów polskich kompozytorów tak muzyki dawnej, jak i współczesnej od Mikołaja Gomółki do Marka Jasińskiego i Krzysztofa Pendereckiego. Hiszpańska publiczność, skłonna do refleksji i zadumy w trakcie słuchania muzyki i bardzo powściągliwa w okazywaniu emocji w kościołach bardzo żywiołowo nagrodziła nas oklaskami oraz wyrażanymi jeszcze po koncercie słowami uznania i zachwytu.

Kolejnego wieczora śpiewaliśmy koncert w amfiteatrze w Petrer (Alicante). Był to koncert znacznie swobodniejszy, gdzie publiczność zgromadzona na widowni nieustannie wyrywała się z oklaskami jeszcze przed zakończeniem poszczególnych utworów, a poniektórzy słuchacze próbowali nawet kołysać się w rytm muzyki.

Program koncertu był odmienny niż poprzednio i zaprezentowaliśmy szeroki program, bardziej rozrywkowy niż w Segorbe. Koncert ten był pierwszą i ostatnią okazją, by publicznie sprawdzić stan przygotowania Chóru do nadchodzącego występu konkursowego, dlatego też koncert rozpoczęliśmy przygotowanymi na konkurs utworami.

Niedzielny występ konkursowy zaplanowany został na 1:00 w nocy. Dziwna jak na koncert pora jest w Hiszpanii utrwaloną i uzasadnioną tradycją. Spotkania towarzyskie, koncerty i wszelkie imprezy masowe rozpoczynają się późnym wieczorem, kiedy słońce już zajdzie i można swobodnie, w niższej temperaturze oddawać się muzyce.

Koncerty konkursowe odbywały się w przepięknie położonym kameralnym amfiteatrze, tuż przy przystani jachtowej i nabrzeżu portowym w centrum Torrevieja. Na teren festiwalowy wkroczyliśmy po czerwonym dywanie wzdłuż szpaleru egzotycznych roślin w donicach i klimatycznie oświetlonej przystani.

Czerwony dywan, dziennikarze z aparatami fotograficznymi i prezenterzy przed kamerami stojący wzdłuż nabrzeża i relacjonujący wieczorne wydarzenia oraz delikatny szum wody nadawały podniosłego charakteru festiwalowym koncertom. Zaprezentowany przez nas program konkursowy był ułożony według zasad ustalonych przez organizatorów, a zasady te obowiązywały wszystkie chóry biorące udział w konkursie.

Każdy chór musiał przygotować trzy habanery – utwory inspirowane hiszpańskim folklorem oraz dwa dowolne utwory narodowych autorów. Pierwszy zabrzmiał obowiązkowy utwór, habanera „Donde estan las gaviotas?”, następnie „Hanera salada” oraz „Torrevieja”. Kolejne, polskojęzyczne utwory to „Wesele sieradzkie” Karola Prosnaka i „Panie Muzykancie prosim zagrać walca” Karola Szymanowskiego.

Wszystkie nasze utwory były nagradzane żywiołowymi oklaskami, a kiedy już zeszliśmy ze sceny, byliśmy zaczepiani i zapraszani do wspólnych fotografii, a nasz dyrygent – Szymon Wyrzykowski zbierał serdeczne gratulacje i słowa uznania dla jego pracy.

W tegorocznym, 56 Międzynarodowym Festiwalu Habaner i Muzyki Chóralnej w Torrevieja 2010 brało udział 30 chórów z 19 krajów, dlatego też zmagania i prezentacje konkursowe zostały zaplanowane na cały niemal tydzień.

My śpiewaliśmy pierwszego dnia konkursu, dlatego też, trochę niespodziewanie otrzymaliśmy szansę na wspaniały wypoczynek w oczekiwaniu na wyniki konkursu, których ogłoszenie zaplanowano na czwartkowy wieczór po koncercie finałowym.

Wolne dni bardzo szybko przeminęły i nadszedł czwartkowy wieczór, kiedy to miały zostać ogłoszone wyniki obrad konkursowego jury. Pojechaliśmy na koncert finałowy, w którym wzięło udział dziewięć chórów z całego świata.

Wszyscy członkowie ChAPS z niecierpliwością wyczekiwali momentu ogłoszenia wyników i rozdania nagród. W konkursie wzięło udział 30 naprawdę doskonałych chórów i nie brakowało wśród członków Chóru głosów zwątpienia w możliwość otrzymania jakiejkolwiek nagrody, ponieważ konkurencyjne chóry stały na bardzo wysokim poziomie a liczba nagród była ograniczona.

Przed ogłoszeniem wyników wysłuchaliśmy koncertu specjalnego prezentującego muzykę kontynentów, z których pochodzili uczestnicy festiwalu. Kiedy ze sceny zszedł ostatni chór i pojawili się członkowie festiwalowego jury rozpieczętowano kopertę z wynikami obrad i prezenterka rozpoczęła odczytywanie wyników. Pierwsze trzy miejsca w kategoriach habaner obowiązkowych i dowolnych otrzymały chóry z Filipin, Chin i Grecji. Nagrodę specjalną noszącą imię Francisco Vallejos za najlepszą interpretację popularnej habanery otrzymał Chór Akademicki im. Profesora Jana Szyrockiego ZUT.

Dyrygent Szymon Wyrzykowski odebrał nagrodę i stanął na scenie jako czwarty nagrodzony dyrygent. Naszej radości nie było końca. W dalszej części wieczoru wręczono jeszcze nagrody jeszcze pięciu przedstawicielom chórów w różnych kategoriach. Z informacji, które uzyskaliśmy od organizatorów wynika, że jesteśmy pierwszym polskim chórem, który w pięćdziesięciosześcioletniej historii festiwalu zdobył nagrodę w kategorii habaner, co podnosi jeszcze wartość tej nagrody.

Pojechaliśmy do Hiszpanii promować Szczecin i reprezentować Polskę jako jedyny polski chór tej edycji festiwalu i pokazaliśmy się z najlepszej strony – udowodniliśmy, że polska, ale przede wszystkim szczecińska chóralistyka stoi na najwyższym światowym poziomie.

Chór Akademicki, stworzony przez Jana Szyrockiego blisko 60 lat temu wciąż rozwijaja się i dąży do perfekcji w śpiewaniu. Dzięki finansowemu wsparciu Samorządu Studenckiego Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego oraz programu Mikrowsparcie Samorządowej Instytucji Kultury Szczecin 2016 możliwe było dotarcie na tak odległe od naszego kraju wydarzenie.

Dzięki wsparciu firmy Gamelion w zakupie wyprodukowanych specjalnie dla chóru koszulek mogliśmy być postrzegani i rozpoznawani jako jedna grupa. Chór po raz kolejny nie zawiódł i spełnił pokładane w nim nadzieje. Serdecznie dziękujemy naszym mecenasom za wsparcie i zaufanie. Liczymy na to, że w niedalekiej przyszłości uda nam się kolejny raz wziąć udział w festiwalu w Torrevieja, by stanąć do walki o jeszcze wyższe miejsce.

Z konkursu wróciliśmy zadowoleni z odniesionego sukcesu, ale też zainspirowani innymi, doskonałymi chórami do wytężonej pracy, a nadchodzący wielkimi krokami nowy sezon artystyczny zapowiada się naprawdę pracowicie. By wymienić tylko najważniejsze pozycje planów koncertowych Chóru warto wspomnieć, że już niedługo, na przełomie sierpnia i września ChAPS wybiera się na niemal dwutygodniowe tournee po Norwegii, przy okazji odwiedzi Danię i Szwecję.

Na początku października Chór wystąpi w Teatrze Wielkim – Operze Narodowej w Warszawie, gdzie pod batutą wielkiego włoskiego kompozytora muzyki filmowej Ennio Morricone zaśpiewa w szerokim, stuosobowym składzie z towarzyszeniem równie licznej włoskiej orkiestry Roma Simfonietta. Ennio Morricone był pięciokrotnie nominowany do Nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej - Oscarów, a statuetkę otrzymał w 2007 roku.

Na listopad zaplanowano natomiast nagranie ważnej płyty z utworami zmarłego w tym roku Marka Jasińskiego – wieloletniego przyjaciela i współpracownika Chóru.