Szczecinianka lepsza od Włochów. Jej projekt zobaczy cały świat

Pola jest absolwentką architektury krajobrazu na Zachodniopomorskim Uniwersytecie Technologicznym. Pracuje jako grafik komputerowy. Poza tym prowadzi dwa blogi: polanovak.blogspot.com oraz kolorowankaa.blogspot.com. Rysuje odkąd pamięta, ale na poważnie zajęła się tym na studiach.

– Miałam wiele zajęć z rysunku i właśnie tam zaczęłam doskonalić swoje umiejętności – mówi Pola Novak. – Na trzecim roku studiów pracowałam dla firmy, która produkuje kartki i od tego momentu moja przygoda z rysunkiem rozpoczęła się na dobre i trwa już piąty rok.

O konkursie na okładkę kalendarza włoskiej firmy CIAK dowiedziała się przypadkiem.

– U jednej z koleżanek widziałam wpis o konkursie na kalendarz, zaciekawiło to mnie – opowiada. – Później okazało się, że jest to konkurs na grafikę i dlatego się zgłosiłam – dodaje nasza rozmówczyni.

Zakwalifikowało się 10 osób, z czego do finałowej trójki trafiła trójka Polaków, w tym właśnie Pola Novak. W ostatnim etapie rywalizowała z Pauliną Kurnytą-Ciapałą z Nowego Sącza. 12 marca okazało się, że to właśnie projekt Polki ze Szczecina – Poli Novak – jest najlepszy. Okładka zaproponowana przez szczeciniankę jest połączeniem włoskiej kultury i mentalności z charakterem firmy CIAK.

– Podczas wycieczek do Włoch najczęstszym widokiem, jaki zapadł mi w pamięci było rozwieszane pranie na balkonach i podwórkach – opowiada graficzka. – Stało się to dla mnie symbolem, który połączyłam z tradycyjnym włoskim dolce vita i udało się.

Szczecinianka zatytułowała swój projekt „Mamma mia”. Widać na nim kobiecą postać, inspirowaną stylem pin-up z lat 50. XX wieku, która rozwiesza pranie na czarnej gumie. To trzy elementy garderoby, każda w innym kolorze, które wspólnie tworzą barwy włoskiej flagi. Według jury ilustratorce udało się doskonale oddać prawdziwego ducha Ciak, a przy tym świetnie wykorzystać charakterystyczny dla wydawnictwa element poprzecznej czarnej gumki, ściągającej kartki notesu. Wiadomość o wygranej niezwykle zdziwiła mieszkankę naszego miasta.

– To był dla mnie szok – mówi z wypiekami na policzkach Pola Novak. – Nie spodziewałam się tego, bo był to konkurs w innym państwie, co łączy się również z inną mentalnością jury. Wiadomość, że wygrałam była dla mnie jedną z najbardziej szokujących informacji tego miesiąca.

Kalendarze z jej okładką będą dostępne w sprzedaży na całym świecie w przyszłym roku.

– Zawsze chciałam, by moje prace dotarły do jak największej liczby osób, a teraz moją grafikę będzie można kupić wszędzie, na każdym kontynencie! – dodaje uradowana nasza rozmówczyni.

Pola Novak bierze udział w wielu konkursach, średnio raz w tygodniu zgłasza się do innego. Tak spektakularna wygrana zdarzyła się pierwszy raz.

– W pasji bardzo ważne jest, by cały czas się rozwijać – dodaje Pola. – I nie przejmować się porażkami. Rysuję po to, by rozplątać kołtun myśli w mojej głowie. Nie zawsze są to rzeczy autobiograficzne, inspirację czerpię z codzienności. Robię to po prostu dla siebie.

Konkurs polegał na zaprojektowaniu nowej okładki do kalendarzy/notesów linii CIAK. W ogłaszanym co roku konkursie „Design your CIAK” wystartować może każdy, kto ukończył 16 lat. Pomysłowość i nowatorstwo są w cenie, zaś organizatorzy dają uczestnikom całkowicie wolną rękę, licząc na indywidualne podejście i wskazanie nowego potencjału jaki może drzemać w zwykłym notesie.

Zobacz również: Food porn, czyli blogowanie o jedzeniu po szczecińsku