Rafał startował w sztafecie 4x400 metrów, razem z Mariuszem Świszczem, Grzegorzem Kotowskim i Jackiem Wierzbickim. Wyprzedzili ich tylko zawodnicy z Ukrainy i Rosji. Podczas tych samych zawodów zdobył 5 miejsce w wyścigu na 60 metrów.
- Byłem niezadowolony z wyniku na 60 m – mówi Rafał Śliwka. - Problemem było opóźnienie zawodów i zmęczenie. Mam nadzieję, że będzie lepiej, kolejne Mistrzostwa Świata w tureckim Izmirze we wrześniu.
Polska uplasowała się na 3 miejscu w klasyfikacji medalowej. Zdobyła 8 krążków (4 złote, 3 srebrne i 1 brązowy) za Rosją i Ukrainą.
Rafał trenuje w Miejskim Klubie Lekkoatletycznym na stadionie przy ulicy Litewskiej. Jego całe życie podporządkowane jest ukochanej dyscyplinie lekkiej atletyce.
- Nie żałuję, kocham sport, zakochałem się w bieganiu - to moja pasja – mówi.
Rafał ma utrudniony kontakt słowny ze światem. Jest niesłyszący. Jednak jego świat nie jest światem ciszy. Sport jest dla niego łącznikiem ze światem zewnętrznym.
Fot. Archiwum Rafała Śliwki
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?