O godzinie 12 mieszkańcy odwiedzili wystawę na placu Solidarności. Portrety ofiar wciąż są w pamięci mieszkańców i świadków tamtych dni.
- Widziałem i doskonale pamiętam co się wtedy działo – mówi Adam Kamiński, ówczesny pracownik kolei. - Bałem się, a jakiś czas później sam trafiłem do więzienia. To prawdziwy cud, że udało mi się wyjść z tego cało.
Pan Adam dobrze pamięta długie wyczerpujące przesłuchania, strach o swój los i ciągłą niepewność.
- Tych wspomnień nie można tak łatwo wymazać z pamięci – mówi. – Dlatego trzeba o nich pamiętać ku przestrodze, dla przyszłych pokoleń.
Prezydent Krzystek złożył kwiaty pod tablicą upamiętniającą ofiary komunistycznych zbrodni. Tutaj też paliły się znicze, a mieszkańcy dzielili się swoimi wspomnieniami.
Czytaj też:
Nowi ministrowie w rządzie Donalda Tuska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?