Wielka księga, która ma ponad 200 stron trafiła do ministerstwa w 10 egzemplarzach napisanych po polsku i 20 po angielsku.
Aplikacja składa się z trzech części: wstęp, odpowiedzi na pytania i załączniki. W załącznikach jest Obserwatorium Kultury z programem badawczym, inwestycje kulturalne Szczecina oraz strategia pozyskiwania funduszy.
W przygotowanie tej aplikacji włączyło się około 600 osób.
- To wyróżnia nasz projekt - uważa Marek Sztark, dyrektor samorządowej instytucji kultury SZCZECIN 2016. - Ten projekt jest projektem obywatelskim i narodził się w głowie szczecińskiej animatorki kultury Ani Suchockiej. Gdyby nie ten pomysł, nie zrobilibyśmy w kulturze tyle, ile udało nam się zrobić w ciągu ostatnich kilku miesięcy.
Na ogłoszony przez instytucję kultury "Szczecin 2016" konkurs wpłynęło 240 propozycji, z czego 105 pochodzi z Niemiec. To projekty imprez, wydarzeń, które miałyby odbyć się w Szczecinie w 2016 roku.
- To może być jeden z najciekawszych polskich projektów, bo jest osadzony na transgraniczności. Wspólne działania na pograniczu polsko-niemiecki to nasz atut - twierdzi Marek Sztark. - Jeśli dane nam będzie przejść do drugiego etapu, zrobimy wszystko, żeby Szczecin został Europejską Stolicą Kultury.
W połowie października w ministerstwie będzie prezentacja wszystkich 10 miast, które walczą o tytuł. Każde z nich będzie miało 30 minut na omówienie projektu i 45 minut na odpowiedzi na pytania.
Wszystkie miasta wystąpią w kolejności alfabetycznej, co oznacza, że Szczecin zaprezentuje się po Poznaniu, a przed Warszawą.
Pod koniec tego roku dowiemy się, które miasta przejdą do drugiego etapu.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?