Na pomysł stworzenia minikatedry wpadł ks. Piotr Leśniak. Razem z uczniami liceum plastycznego przez kilka tygodni pracowali nad jej budową.
Zobacz też: "Budujemy replikę szczecińskiej katedry"
- To jest dokładna replika naszego kościoła – opowiada ks. Piotr. – Zaprojektował ją uczeń z Plastyka – Tomek Matuli. A pomoc przy tym zaoferował nam sam profesor Płotkowiak – konstruktor prawdziwej wieży.
Obecnie replika jeszcze nie całkiem przypomina szczecińską katedrę – brakuje iglicy, która od roku wieńczy kościół. To zmieni się jutro, kiedy w samo południe dźwig zatknie drewniana iglicę na szczycie budowli.
- To będzie stawianie iglicy bis – śmieje się wikary. – W ten sposób chcemy uroczyście zakończyć adwent.
W dniu stawiania iglicy przed Katedrą zapłonie wielkie ognisko. Będzie pieczenie ziemniaków i jabłek. Najmłodsi będą mogli wejść na wieżę i zadzwonić dzwonem.
Tuż przed świętami w drewnianej katedrze zamieszka święta rodzina również wykonana przez uczniów z "Plastyka".
Nie zabraknie też żywych zwierząt. Będzie kucyk, koń, dzik, świnia, kozy, owce, tchórzofretka, lis i ptactwo domowe. Przez dwa dni świąt parafianie będą mogli tam wspólnie kolędować. Zapłoną też ogniska, na których będzie można upiec sobie jakiś smakołyk.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?