Szczecin za Ukrainą w Europie [wideo]

Akcja pod takim hasłem to gest poparcia dla 100 tysięcy manifestantów, którzy na Majdanie Niezależności w Kijowie zebrali się w proteście przeciw eurosceptycznej polityce Wiktora Janukowycza.

Protest jest odpowiedzią na przerwanie przez władze Ukrainy przygotowań do podpisania umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską.

Na Wałach Chrobrego, pod Urzędem Wojewódzkim zebrało się kilkanaście osób. Powiewały flagi ukraińskie i unijne.

- Ukraina znajduje się w bardzo trudnej sytuacji geopolitycznej - ocenia Iryna Gładkowska, Ukrainka, od kilku lat mieszkająca w Szczecinie. - Integracja z Unią Europejską może nie jest idealnym wyborem, ale na pewno lepszym niż unia celna z Rosją. UE daje nam więcej czas na dostosowanie się, reformę państwa. Jeśli zgodzimy się na układ z Rosją, to już za dwa lata Rosjanie zamkną przed nami swój rynek. Rosja wypowiada nam tak naprawdę wojnę ekonomiczną. Dlatego nie możemy pozwolić, aby Ukraina została całkiem odcięta od Zachodu.

- Przyszłam tutaj, żeby pokazać, jaka jest właściwa droga Ukrainy - mówi z kolei Irina Kuriy, Ukrainka, na co dzień zajmująca się rozwijaniem współpracy m.in. z Ukrainą. - Byliśmy długie lata częścią bloku wschodniego. To już wystarczy. Teraz musimy iść na Zachód. Tylko to nam pozwoli zwalczyć największe problemy społeczne i polityczne Ukrainy, takie jak korupcja.

Solidarność z kijowskim Majdanem manifestował też dr Andrzej Wątorski, Polak, ukrainista z Uniwersytetu Szczecińskiego.

- Cały czas jestem w kontakcie ze znajomymi z Kijowa - mówi. - Wiem, że dla nich takie wsparcie jest niezwykle istotne psychologicznie. Muszą wiedzieć, że nie zostali opuszczeni, że są w Unii Europejskiej ludzie, którym na Ukrainie zależy. Nawet jeśli nie wpłyniemy takimi manifestacjami na polską politykę, która i tak jest przyjazna Ukrainie w tym zakresie, to cieszy fakt, że Polacy wspierają Ukrainę, tak jak 9 lat temu, podczas pomarańczowej rewolucji.

- Spotkanie zostało zorganizowane przez młodych Ukraińców, którzy przyjechali do Szczecina na studia - mówi Jan Syrnyk, przewodniczący Szczecińskiego Oddziału Związku Ukraińców w Polsce. - Zdjęcia ze szczecińskiej manifestacji zostaną wysłane na Ukrainę.

Maciej Pieczyński