Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szczecin tonie w śmieciach. "Najgorzej jest w centrum miasta"

Redakcja MM
Redakcja MM
Szczecin tonie w śmieciach. "Najgorzej jest w centrum miasta"
Szczecin tonie w śmieciach. "Najgorzej jest w centrum miasta" Sebastian Wołosz
Tak uważa wielu mieszkańców. Ulice, chodniki, trawniki pełne są butelek, papierów, psich odchodów. - Przez niektóre miejsca nie da się przejść bez obrzydzenia - mówią szczecinianie.

Maciej Pieczyński
[email protected]

- Śnieg zniknął i pojawiły się niespodzianki, ale tak źle nie było od dawna - uważa Krzysztof z centrum. - Wczoraj przechodziłem koło czerwonego ratusza od strony PKS. Same śmieci, na trawnikach aż biało. Tu chyba nikt nie sprzątał od grudnia. A swoją drogą, co w głowie musi mieć człowiek, który np. wypije jakiś sok, albo zje cukierka i wyrzuca butelkę czy papierek za siebie?

Pełno śmieci leży też w rejonie ulicy Dworcowej. Pas zieleni, chodnik, murek, torowisko tramwajowe. Wszędzie pełno butelek po sokach, napojach, wódce. Zgaszone papierosy. Puszki. - Obrzydliwie to wygląda - przyznają przechodnie.

Każdy z nich zapytany przez nas zapewnia mniej więcej w takich słowach: "zawsze wyrzucam śmieci do śmietnika. Nigdy nie zdarzyło mi się zrobić inaczej". Nikt nie przyznaje się do współudziału.

Piastów i Krzywoustego to wielki śmietnik

- Wszędzie pełno jest niesprzątniętych psich odchodów - mówi Agata, studentka. - To strasznie denerwuje. Po chodniku trzeba iść slalomem, żeby nie wdepnąć. Najgorzej to wygląda przy alei Piastów. Szczególnie na odcinku między placem Kościuszki a Szarych Szeregów.

- Najbrudniej jest w samym centrum - stwierdza Emilia, logistyk. - Aleja Piastów i ulica Krzywoustego to jeden wielki śmietnik. Butelki, niedopałki, chusteczki, papierki. A najgorsze są psie odchody. Straszny wstyd przed przyjezdnymi. Dobrze, że Szczecin niewiele sobą reprezentuje, bo jakby nas odwiedzali zagraniczni turyści, to bylibyśmy pośmiewiskiem nie tylko w Polsce.

- Nie jest może najgorzej z tym zaśmieceniem - zastanawia się Agata, grafik komputerowy. - Chociaż w mojej okolicy, przy ulicy Reymonta, widzę czasem, jak ludzie wyrzucają śmieci z mieszkań na ulicę. Nieestetycznie też wyglądają stare meble i ubrania rzucane często bezładnie obok pojemnika na dary dla PCK.

- A według mnie Szczecin nie różni się jakoś znacząco od innych miast pod tym względem - uważa z kolei Igor, student. - Oczywiście mogłoby być lepiej, ale myślę, że zmierzamy w dobrym kierunku. Wiele miejsc oczywiście odbiega od normy, vide dworzec, i sprawiają wrażenie właśnie brudnego i zaśmieconego, ale z drugiej strony coraz więcej obszarów w naszym szczecińskim krajobrazie pretenduje do określania ich takimi przymiotami jak: czyste, zadbane i bezpieczne. Np. bulwary, krytykowana Aleja Kwiatowa czy Brama Portowa, która dużo zyskała po modernizacji układu drogowego oraz dzięki "skandynawskim" biurowcom.

Brak dyscypliny społecznej

Za czystość terenów zielonych odpowiada Zakład Usług Komunalnych, za estetykę pasów drogowych Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego. Porządki wykonują pracownicy interwencyjni. Zieleń w pasach drogowych od 1 marca będzie sprzątana raz w tygodniu.

- Sprzątanie części ulic i chodników nie wchodzi w nasze kompetencje, a jest odpowiedzialnością zarządców okolicznych budynków - zastrzega Dariusz Wołoszczuk, rzecznik ZDiTM. - Tak jest z tymi odcinkami, które przylegają bezpośrednio do konkretnego budynku, a w pobliżu nie ma przystanku komunikacji miejskiej ani Strefy Płatnego Parkowania. W takiej sytuacji odpowiedzialność za porządek spada na właściciela nieruchomości.


Zdaniem eksperta

To sprawa wspólna, a więc niczyja
dr n. med. Jerzy Pobocha, psychiatra

- To typowo polska postawa . - Brakuje nam dyscypliny społecznej już od wielu wieków. Jesteśmy nauczeni nieprzestrzegania żadnych przepisów. Nawet jeśli dbamy o porządek w domu, to estetyka chodnika czy ulicy nas już nie obchodzi, bo to państwowe czy też komunalne, a więc niewarte szacunku, czego nauczyły nas zabory, okupacje i wieczna tendencja do walki z władzą. Co najwyżej traktujemy porządek w mieście jako sprawę wspólną, a więc niczyją. I to nie jest żadna szczecińska specyfika. Powinniśmy uczyć się porządku od Niemców.


Czekamy na Wasze sygnały!

Razi Was brud w Szczecinie? Śmieci? Dziury w ulicy? Źle postawione znaki? Czekamy na informacje. Będziemy interweniować.

Piszcie i wysyłajcie zdjęcia na adres [email protected] albo sami opublikujcie artykuł na na naszym portalu.


od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto