Początkowo planowaliśmy sylwestra u brata, tylko młodzież miała iść na Wały Chrobrego - na występ Bajmu z Beatą Kozidrak. Mieli mi zrobić zdjęcia abym mógł napisać parę słów na ten temat. Udało się jednak namówić nas do pójścia razem z nimi.
Przyjechaliśmy akurat na czas, na początek występu Beaty Kozidrak. Od razu spotkało nas pierwsze rozczarowanie. Ktoś podpowiedział wokalistce, że na Wałach Chrobrego będzie 200 tys. osób. W rzeczywistości występ zebrał 2 tys. ludzi.
Także goście promu "Polonia" nie interesowali się koncertem, życzeniami prezydenta Szczecina i fajerwerkami, które miały trwać 15 minut, a trwały zaledwie 7 i były dość skromne.
Po godzinie pierwszej wróciliśmy do brata, aby wystrzelać nasze race i petardy. Wzbudziło to protesty rozespanych już balowiczów. Nie odpuściliśmy i ciężki arsenał poszedł w powietrze. Drobniejszy przyda się w lecie do płoszenia szpaków.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?